Piłkarskie euro i dobra pogoda wsparły browary

W pierwszym półroczu 2016 roku Polacy nabrali większego apetytu na piwo. Szanse, że cały rok będzie równie udany, są jednak niewielkie.

Aktualizacja: 02.08.2016 06:59 Publikacja: 01.08.2016 20:20

– Piwna rewolucja trwa w najlepsze – mówi „Rzeczpospolitej" Andrzej Olkowski, prezes Stowarzyszenia Regionalnych Browarów Polski (SRBP). – Browary rzemieślnicze, restauracyjne i regionalne, które zamiast ścigać się z koncernami o udziały w rynku masowym, stawiają na oryginalność i wysoką jakość swoich piw, mają problem, by nadążyć z zamówieniami – dodaje.

W pierwszym półroczu 2016 r. o blisko 10 proc. więcej piwa niż przed rokiem sprzedał browar Pinta. – Gdyby nie wymiana warzelni w browarze w Zawierciu, naszym głównym miejscu produkcji, moglibyśmy sprzedać jeszcze więcej – zapewnia Ziemowit Fałat, współwłaściciel Pinty.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Przemysł spożywczy
Rosja produkuje coraz mniej wódki, ale Rosjanie piją więcej
Przemysł spożywczy
Właściciel Nutelli kupuje amerykańskiego producenta płatków śniadaniowych
Przemysł spożywczy
Drożyzna i chęć ratowania żywności pcha nas po zakupy z przeceny. „To już nie wstyd”
Przemysł spożywczy
Chiny oszczędzają głównych producentów koniaku w UE. Zwolnią ich z ceł
Przemysł spożywczy
GIS wycofał piwo znanego polskiego producenta. Butelki mogą wybuchnąć
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama