W efekcie zajęliśmy drugie miejsce – ex aequo z Japonią – wśród 20 największych rynków eksportowych szkockiej, gdzie jej import rósł najszybciej. Pierwsza pozycja, z dynamiką sięgającą 41 proc., przypadła Indiom. W tym czasie łączny eksport szkockiej whisky poszedł w górę o 3 proc., do 533 mln butelek.
Rosnąca popularność szkockiej nad Wisłą oznacza, że stajemy się coraz ważniejszym rynkiem dla jej producentów. W pierwszej połowie 2016 r. więcej niż do Polski trafiło jej tylko do 13 krajów na świecie.
Eric Benoist, prezes Wyborowa Pernod Ricard (oferuje w Polsce m.in. markę Ballantine's), przyznał w rozmowie z „Rzeczpospolitą", że whisky jest liczącą się kategorią polskiego rynku alkoholi, a jej sprzedaż jest blisko sześć razy wyższa niż dziesięć lat temu. Rocznie, jak szacuje branża, wydajemy na nią już ok. 1,5 mld zł.
Krzysztof Maruszewski, prezes Stilnovisti, firmy zajmującej się inwestowaniem w beczki whisky, zwraca uwagę, że w naszym kraju powinien nadal zwiększać się popyt na whisky.
– Polski rynek whisky systematycznie się rozwija, ale nadal zaliczany jest do rynków wschodzących – zaznacza Krzysztof Maruszewski. – Polacy zainteresowani są spożywaniem coraz lepszych jakościowo produktów. Rokrocznie pojawia się też coraz więcej inicjatyw związanych z whisky, które bardzo skutecznie promują złoty trunek – dodaje.