W ostatni piątek Sejm skierował projekt do Komisji Finansów Publicznych. Wnioskodawcy chcą, aby proponowane przez nich przepisy zastąpiły obecną ustawę o SKOK, obowiązującą od 1995 r. W uzasadnieniu projektu podkreśla się, że członkami kas jest już 1,9 mln ludzi. Kapitały, jakimi instytucje te rozporządzają, sięgają 8 mld zł. Tymczasem system nadzoru nad działalnością kas pozostawia – jak wynika z projektu – wiele do życzenia. Jest to nadzór koleżeński, sprawowany przez same kasy, a to prowadzi do konfliktu interesów.
Duża kasa tak jak bank
Wprowadzenie nadzoru państwa nad spółdzielczymi kasami oszczędnościowymi i przymus przekształcenia większych kas w banki to tylko niektóre propozycje zawarte w poselskim projekcie ustawy o SKOK.
W ostatni piątek Sejm skierował projekt do Komisji Finansów Publicznych. Wnioskodawcy chcą, aby proponowane przez nich przepisy zastąpiły obecną ustawę o SKOK, obowiązującą od 1995 r. W uzasadnieniu projektu podkreśla się, że członkami kas jest już 1,9 mln ludzi. Kapitały, jakimi instytucje te rozporządzają, sięgają 8 mld zł. Tymczasem system nadzoru nad działalnością kas pozostawia – jak wynika z projektu – wiele do życzenia. Jest to nadzór koleżeński, sprawowany przez same kasy, a to prowadzi do konfliktu interesów.
