Od maja ubiegłego roku, gdy zaczęły obowiązywać przepisy o fundacji rodzinnej, zarejestrowano już ponad tysiąc takich podmiotów. Przypomnijmy, że ich podstawowy cel to akumulacja kapitału firm rodzinnych. W ten sposób można korzystnie przekazać ten majątek spadkobiercom.
Czytaj więcej
Zmiany zasad opodatkowania fundacji rodzinnej, jakie w ostatnim czasie zapowiedział wiceminister finansów Jarosław Neneman wywołały duże zainteresowanie środowiska politycznego, prawniczego i ogromne poruszenie wśród podatników – członków polskich rodzin, cieszących się od ponad roku z tej nowej instytucji prawnej.
Fundacje rodzinne: będzie mniej ulgowo?
Według niedawnej wypowiedzi wiceministra finansów Jarosława Nenemana, jego resort przymierza się do zmian w przepisach o fundacjach rodzinnych. Mają one zmierzać do wyeliminowania nadużyć w korzystaniu z tej korzystnej podatkowo instytucji. Majątku fundacji nie będzie można sprzedawać przed upływem 15 lat od chwili nabycia, pod rygorem nałożenia 19-procentowego podatku czy wręcz rozwiązania fundacji. Wynajmowanie nieruchomości też ma być opodatkowane (dziś taka działalność jest zwolniona z CIT). Fundacja ma też zostać objęta przepisami o zagranicznej spółce kontrolowanej, zapobiegającymi transferowi zysków za granicę.
W dyskusjach, jakie wynikły w mediach po tych zapowiedziach, liczni eksperci podkreślają, że w przypadku mechanizmów służących tak dalekosiężnym celom jak sukcesja majątku, ważna jest stabilność przepisów. Zresztą pewne gwarancje takiego standardu tworzenia i funkcjonowania prawa zawarto w art. 143 ustawy o fundacjach rodzinnych. Według tego przepisu Rada Ministrów ma przejrzeć funkcjonowanie przepisów ustawy i przedłożyć parlamentowi informację o skutkach jej obowiązywania wraz z propozycjami zmian. Ma to nastąpić po upływie trzech lat od dnia jej wejścia w życie, czyli w maju 2026 r. Próby wcześniejszego nowelizowania ustawy mogą zatem budzić zrozumiałe obawy.
Trudno jednak nie dostrzec, że są próby nadużywania zwolnienia z podatku dochodowego dla działań fundacji rodzinnej. Wystarczy lektura niektórych wydanych w ostatnich tygodniach indywidualnych interpretacji podatkowych. W sprawach bezpośrednio czy pośrednio dotyczących fundacji rodzinnych wydano ich ponad pięćset i wiele z nich wcale nie wskazuje na próbę nadużywania tej instytucji. Są jednak i takie, w których bez większego trudu można się dopatrzyć sprytu wnioskodawców.