Reklama

Wyrok w sprawie spożywania alkoholu w miejscu publicznym

Gminy od ubiegłego roku mogą łagodzić zakaz spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Jedną z takich spraw musiał się zająć niedawno sąd.

Aktualizacja: 12.10.2019 15:36 Publikacja: 12.10.2019 00:01

Wyrok w sprawie spożywania alkoholu w miejscu publicznym

Foto: AdobeStock

Na odstępstwa od zakazu spożywania alkoholu w określonych miejscach zdecydowało się już wiele rad gmin w całej Polsce, część po przeprowadzeniu konsultacji społecznych. Wprowadzone odstępstwa, np. w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu, Głuchołazach, Kartuzach i w wielu innych miejscowościach, dotyczą wyłącznie spożywania alkoholu niskoprocentowego, głównie piwa, na nadrzecznych bulwarach, w miejscach publicznej rekreacji, różnych imprez i festynów.

Wśród miejscowości, w których uchwalono takie odstępstwo, znalazł się Szczecin. Po burzliwej dyskusji na sesji 22 maja 2018 r. radni rady miasta zdecydowali, że można pić napoje alkoholowe o mocy do 12 proc. na nadodrzańskim Bulwarze Gdyńskim, od mostu Długiego do Trasy Zamkowej. W załączniku graficznym określono przebieg granic tego obszaru, oznaczonego następnie tablicami informacyjnymi. Wcześniej projekt uchwały oceniły dwie komisje, zasięgnięto też opinii komendanta Państwowej Straży Pożarnej i komendanta miejskiego policji. W uzasadnieniu projektu uchwały wskazano przesłanki, jakimi kierowali się radni.

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama