Wyroki skazujące za popełnienie przestępstwa mają wiele konsekwencji. Oprócz klasycznych – np. kary do odsiedzenia – sądy orzekają też przepadek na rzecz Skarbu Państwa najróżniejszych dóbr. To pieniądze, ale też pojazdy, złote monety, biżuteria, automaty do gry czy bursztyny. Ale co dzieje się z nimi później? Najczęściej są sprzedawane w drodze licytacji i zasilają budżet państwa. Czasem jednak bywa inaczej. Sądy orzekają przepadki ze wskazaniem konkretnych podmiotów.
Przykłady?
Puma, królik i zegar
To bardzo głośna ostatnio sprawa. 10 stycznia 2020 r. Sąd Okręgowy w Częstochowie utrzymał w mocy wyrok I instancji, który orzekł przepadek pumy Nubii na rzecz Skarbu Państwa i zlecił wykonanie wyroku Ogrodowi Zoologicznemu w Poznaniu. Jednym z zawiadamiających w tej sprawie był powiatowy lekarz weterynarii w Zawierciu. Z wyrokiem nie godził się mężczyzna, który mieszkał z drapieżnikiem. Ukrywali się w lesie, była nawet obława.
Czytaj także: NIK krytycznie o odzyskiwaniu mienia pochodzącego z przestępstw
Warszawski Sąd Okręgowy także ma na swoim koncie osobliwe przepadki. Np. zegar słoneczny z XVII wieku przemycany przez pewnego zakonnika.