Sejm w ekspresowym tempie uchwalił w czwartek wieczorem obszerną nowelizację kodeksu karnego.
Co się zmienia w kodeksie karnym: Duże zmiany w prawie karnym. Zniknie kara 25 lat więzienia
Rękę do tego przyłożył marszałek Sejmu Marek Kuchciński. Po ocenie projektu doszedł do wniosku, że projekt liczący 50 stron i zawierający ponad 100 zmian (głównie zaostrzających kary za wiele przestępstw) nie będzie procedowany w trybie dotyczącym zmian w kodeksach, tylko tak jak każda inna ustawa. Wyszło na to, że ekspresowo.
A Regulamin Sejmu mówi wprost: nie można przejść do pierwszego czytania zmian w kodyfikacjach, przed upływem minimum 30 dni od daty doręczenia projektu posłom. A ten, przypominam trafił do Sejmu w środę a uchwalony został w czwartek dokładnie dzień później.
Dla znakomitej większości prawników urąga to standardom prawidłowej legislacji. Nie mają wątpliwości, że tak szybko uchwalona nowelizacja jest do zakwestionowania od strony konstytucyjnej. I trudno się z nimi nie zgodzić. Tym bardziej, że nie było żadnego realnego powodu by tak gonić ze zmianami. Konsekwencje tego mogą być bardzo poważne.