Od wtorku, 1 czerwca, wchodzą w życie nowe przepisy kodeksu drogowego. Poprawić one mają bezpieczeństwo pieszych na „pasach”, stawiając większe wymogi kierowcom. Pojawią się kary za jazdę na zderzaku na drogach szybkiego ruchu, a w terenie zabudowanym będzie obowiązywało jedno ograniczenie prędkości do 50 km/h, niezależnie od pory dnia. Powód zmian? Złe statystyki wypadków.

Z danych Komendy Głównej Policji wynika, że w 2020 r. kierujący spowodowali 70,9 proc. wypadków z udziałem pieszych. Teraz obie strony muszą być bardziej ostrożne, a piesi nie mogą używać na przejściach komórek ani innych urządzeń, korzystanie z których ich rozprasza.

Czytaj też:

Na pasach komórkę chowamy do kieszeni

Jak policja będzie sprawdzać odstęp między pojazdami

Nowe przepisy ruchu drogowego od 1 czerwca 2021 roku a ubezpieczenia

– Sama zmiana przepisów nie poprawi bezpieczeństwa. Jedni i drudzy muszą po prostu stosować się do nowych zasad – tłumaczy „Rzeczpospolitej” Tomasz Matuszewski, ekspert ws. bezpieczeństwa ruchu drogowego.

I druga gorąca sprawa. Jazda na zderzaku i niezachowanie odpowiedniej odległości od pojazdu z przodu to prawdziwa plaga polskich dróg. To ma się zmienić. Teraz na autostradach i drogach ekspresowych bezpieczna odległość wynosić będzie połowę aktualnej prędkości. Na przykład kierowca jadący 100 km/h będzie się musiał poruszać 50 m za poprzedzającym samochodem.