Opłaty za poprawki tylko przez pewien czas - mówi Aleksander Maziarz

Uczelnie mogą pobierać opłaty za egzaminy poprawkowe tylko przez pewien czas - mówi Aleksander Maziarz, adwokat i adiunkt w Akademii Leona Koźmińskiego

Publikacja: 12.01.2012 06:24

Uczelnie mogą pobierać opłaty za egzaminy poprawkowe, ale tylko przez pewien czas

Uczelnie mogą pobierać opłaty za egzaminy poprawkowe, ale tylko przez pewien czas

Foto: Fotorzepa, Bartosz Siedlik

Red

Wprowadzony ustawą z 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym (p.s.w.) art. 99a uniemożliwia uczelniom pobieranie określonych opłat, np. za egzamin poprawkowy. Pozostaje jednak pytanie, czy od wszystkich studentów.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego twierdzi, że tak. Wydaje się jednak, że nie jest to prawidłowa interpretacja. Art. 29 nowelizacji przedłuża możliwość pobierania opłat od studentów na dotychczasowych zasadach, jeżeli wnosili oni opłaty za kształcenie do końca okresu studiów przewidzianego w programie i planie studiów. Przepis ten obejmuje studentów, którzy zostali przyjęci na studia przed dniem wejścia w życie ustawy w znowelizowanym brzmieniu oraz w roku akademickim 2011/2012. Ustawodawca utrzymał więc czasowo w mocy możliwość pobierania opłat od części studentów.

Nieuprawnione jest zatem twierdzenie ministerstwa, że art. 99a obowiązującej ustawy będzie miał zastosowanie także do opłat wskazanych w art. 29 nowelizacji, ponieważ zaprzeczyłoby to celowi przepisu przejściowego, powodując kolizję – jeden przepis umożliwiałby stosowanie określonych instytucji, a drugi zakazywał. Zgodnie bowiem z rozporządzeniem prezesa Rady Ministrów w sprawie zasad techniki prawodawczej w przepisach przejściowych określa się, czy i w jakim zakresie utrzymuje się czasowo w mocy instytucje prawne zniesione przez nowe przepisy.

Kolejna kwestia odnosi się do definicji opłat, których pobieranie czasowo umożliwia art. 29 nowelizacji. Wyraz opłaty znajduje się w przepisie przejściowym, a zatem winno się go interpretować, opierając się na nieobowiązującym już brzmieniu ustawy p.s.w. Nie znajdziemy w niej jednak żadnej wskazówki interpretacyjnej. Ani słowniczek ustawowy, ani żaden przepis nie precyzuje, co konkretnie oznaczają opłaty. Nie ma także żadnej ich ustawowej klasyfikacji. Oznacza to, że art. 29 nowelizacji odnosi się do „opłat wnoszonych na dotychczasowych zasadach".

Należy to rozumieć tak, że możliwe jest pobieranie wszelkich opłat zgodnych z nieobowiązującym już brzmieniem p.s.w. W konkluzji pobieranie opłat np. za egzaminy poprawkowe jest nadal możliwe w stosunku do części studentów do końca ich okresu studiów.

—oprac. jol

Autor jest adwokatem, adiunktem w Akademii Leona Koźmińskiego

Czytaj także w serwisie:

Prawo dla Ciebie

»

Twoje prawo

Wprowadzony ustawą z 18 marca 2011 r. o zmianie ustawy – Prawo o szkolnictwie wyższym (p.s.w.) art. 99a uniemożliwia uczelniom pobieranie określonych opłat, np. za egzamin poprawkowy. Pozostaje jednak pytanie, czy od wszystkich studentów.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego twierdzi, że tak. Wydaje się jednak, że nie jest to prawidłowa interpretacja. Art. 29 nowelizacji przedłuża możliwość pobierania opłat od studentów na dotychczasowych zasadach, jeżeli wnosili oni opłaty za kształcenie do końca okresu studiów przewidzianego w programie i planie studiów. Przepis ten obejmuje studentów, którzy zostali przyjęci na studia przed dniem wejścia w życie ustawy w znowelizowanym brzmieniu oraz w roku akademickim 2011/2012. Ustawodawca utrzymał więc czasowo w mocy możliwość pobierania opłat od części studentów.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara