Komisja Europejska jak co miesiąc skierowała upomnienia do państw członkowskich, które nie wywiązują się ze zobowiązań wobec unijnego prawa.
Do Trybunału Sprawiedliwości UE trafiły dwie sprawy przeciwko Polsce. Komisja chce ukarać Polskę za niepełne wprowadzenie przepisów dyrektywy o audiowizualnych usługach medialnych. Wciąż nie obowiązują u nas regulacje dotyczące usług na żądanie. Termin upłynął w grudniu 2009 r. Wysokość zaproponowanej kary to ponad 112 tys. euro dziennie od dnia wydania wyroku przez Trybunał, jeżeli Polska do tego czasu nie wcieli w życie dyrektywy w całości.
KE wszczęła też postępowanie przed Trybunałem w sprawie nieprzestrzegania zasad bezpieczeństwa morskiego. Od roku nie powołaliśmy organu odpowiedzialnego za badanie przyczyn poważnych wypadków na morzu.
Polska wciąż nie przestrzega zakazu stosowania nieulepszonych klatek dla kur niosek, który obowiązuje od stycznia. Ma też zaległości we wprowadzaniu przepisów regulujących transfer produktów związanych z obronnością. Ponadto w marcu 2011 r. minął termin transpozycji dyrektywy gazowej, a Polska do tej pory nie powiadomiła Komisji o jej wdrożeniu. Utrudnia to tworzenie jednolitego rynku energii w UE. Poza tym nasz kraj nie przekazał informacji o wprowadzeniu przepisów dotyczących obrotu mieszankami materiału siewnego roślin pastewnych.
We wszystkich tych sprawach Polska otrzymała uzasadnioną opinię. Oznacza to, że sprawa może trafić do Trybunału, jeśli KE w ciągu dwóch miesięcy nie otrzyma odpowiedzi.