Parlament Europejski kończy prace nad rezolucją w sprawie zapewnienia kobietom dostępu do władzy w dużych firmach.
– Na razie rezolucja nie będzie miała charakteru legislacyjnego i nie będzie wiązać państw Unii – mówi Andrzej Sanderski z biura prasowego PE.
Eurodeputowani chcą, by Komisja Europejska opracowała plan działania w celu zapewnienia kobietom w całej Unii dostępu do wyższych stanowisk w biznesie. Uważają, że najskuteczniejszym narzędziem jest wprowadzenie parytetów. Zdaniem KE zadowalający byłby udział kobiet w zarządach na poziomie 30 proc. w 2015 r. i 40 proc. w 2020 r.
Tylko 10 proc. członków zarządów największych przedsiębiorstw notowanych na giełdzie i zaledwie 3 proc. prezesów stanowią kobiety. Jeśli nie będzie szybszego postępu w tej dziedzinie, to osiągnięcie 40 proc. wysokich stanowisk dla kobiet zajmie 50 lat.
W niektórych krajach UE już wprowadzono kwoty dotyczące najwyższych stanowisk menedżerskich. We Francji i Hiszpanii w przedsiębiorstwach do 2015 r. należy osiągnąć poziom 40 proc.