Reklama
Rozwiń
Reklama

Hospicja pominięte w pakiecie onkologicznym

Minister zniósł limity na leczenie chorych na raka tylko w poradniach i szpitalach. Pominął hospicja.

Publikacja: 03.12.2014 06:40

Hospicja pominięte w pakiecie onkologicznym

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Placówki medyczne, w których często kończy się leczenie pacjenta z nowotworem, zostały zupełnie pominięte w pakiecie onkologicznym. Hospicja wysyłają dramatyczne apele do ministra zdrowia z prośbą o zniesienie limitów na leczenie onkologiczne w opiece paliatywnej.

145 tys. Polaków dowiaduje się co roku, że ma nowotwór

– Skoro zarówno w poradniach specjalistycznych, jak i w szpitalach pacjenci mają trafiać  na leczenie bez kolejki, to dlaczego zostaliśmy wykluczeni? My zajmujemy się nie tylko chorymi, którzy zakończyli już leczenie i są w stanie agonalnym, ale także osobami w trakcie radio- i chemioterapii – mówi Grażyna Muszyńska, kierownik Polskiego Towarzystwa Opieki Paliatywnej, oddział w Wałbrzychu.

Trudno o miejsce

Hospicja są często w sytuacji bez wyjścia. Z jednej strony nie mogą odmówić przyjęcia pacjenta, którego życie jest zagrożone, a z drugiej NFZ nie płaci za leczenie przyjętych ponad limit.

– W ubiegłym roku NFZ zapłacił za 70 proc. nadwykonań. A hospicja na Dolnym Śląsku miały ich ok. 2 mln – mówi Grażyna Muszyńska. – W naszym regionie na przyjęcie czeka się średnio siedem dni. Wydaje się, że to niedługo, ale dla ktoś w bardzo ciężkim stanie liczy się każdy dzień.

Reklama
Reklama

180 tys. osób w Polsce zachoruje na raka w 2025 r., w tym samym roku umrze 100 tys. – szacują onkolodzy

Pominięcie hospicjów bulwersuje też prawników.

– To przeczy całościowej strategii walki z rakiem, która jest zakreślona w nowelizacji ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Te przepisy nierówno traktują pacjentów i są niekonstytucyjne – uważa Paulina Kieszkowska-Knapik, adwokat z kancelarii Kieszkowska Rutkowska Kolasiński. Zdaniem Piotra Warczyńskiego, wiceministra zdrowia, przepisy pośrednio poprawią sytuację hospicjów.

– Wcześniejsze rozpoznanie i skuteczniejsze leczenie sprawi, że?trafi do nich mniej chorych – wyjaśniał na sejmowej Komisji Zdrowia.

Okazuje się, że ministerstwo celowo pominęło hospicja.

– Nowe przepisy mają poprawić wykrywalność chorób nowotworowych i zapewnić ich szybkie leczenie – tłumaczy Krzysztof Bąk, rzecznik Ministerstwa Zdrowia.

Reklama
Reklama

Hospicjom resort radzi tworzyć listy oczekujących, a w razie braku miejsc szukać chorym innej placówki.

Głodowe stawki

Problem inaczej widzą lekarze.

– Hospicja są nieodzownym elementem   leczenia pacjenta onkologicznego, a od lat muszą zapewniać opiekę za głodowe stawki – zauważa Janusz Meder z Polskiej Unii Onkologii.

Zdesperowane władze Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Krakowie zapowiedziały nawet, że zamknął oddział paliatywny. Na nim  przebywają także pacjenci z nowtworami. Za dzień leczenia NFZ płaci 210 zł, co ledwo starcza na wynagrodzenia personelu medycznego.

– Nie ma mowy, by sfinansować z tego leki. Realny koszt jednego dnia to 400 zł – mówi Anna Drukała, rzecznik krakowskiego szpitala. – Szpital może jeszcze przesuwać pieniądze z innych oddziałów. Hospicja takiej możliwości nie mają.

Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama