Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 05.11.2019 06:45 Publikacja: 05.11.2019 05:45
Foto: Fotolia.com
Nawóz produkowano w zakładzie w Federacji Rosyjskiej, na zlecenie firmy czeskiej, na podstawie decyzji i jej przedłużenia wydanych przez Centralny Instytut Badań i Kontroli Rolnictwa Republiki Czeskiej. Do Polski trafiał na podstawie umowy między spółkami czeską i polską, która go konfekcjonowała i sprzedawała. Nie posiadała jednak na to pozwolenia ministra rolnictwa. Zgodnie z polskimi przepisami wprowadzenie do obrotu środka wspomagającego uprawę roślin bez konieczności uzyskania pozwolenia ministra rolnictwa wymaga, aby ów środek był wyprodukowany i wprowadzony do obrotu w innym państwie członkowskim UE lub w Turcji, lub w państwie będącym członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu (EFTA). Warunkiem jest, ażeby przepisy krajowe, na podstawie których są one produkowane i wprowadzane do obrotu, zapewniały ochronę zdrowia ludzi, zwierząt i ochronę środowiska. Nawóz wytworzony na podstawie decyzji czeskich władz i na zlecenie firmy czeskiej spełnia te wymogi – argumentowała spółka.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Zachowek to forma rekompensaty dla osób, które zostały pominięte w testamencie, a jednocześnie jedno z podstawow...
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Bogdan Święczkowski wezwał Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych do respektow...
Przyłączenie się radców spowodowałoby większy zasięg akcji. Tymczasem radcowie nie tylko się nie przyłączyli, al...
Po prawie 10 latach postępowania grupowego wytoczonego przez kredytobiorców frankowych Sąd Apelacyjny w Łodzi or...
Od wtorku 1 lipca w aplikacji mObywatel można złożyć wniosek o wydanie dowodu osobistego, zgłosić utratę lub usz...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas