Reklama

Fundacja prawników dla prawników

Powołana przez największe warszawskie firmy prawnicze fundacja „Prawo do pomocy” inauguruje program stypendialny dla studentów

Publikacja: 07.09.2009 07:47

Fundacja prawników dla prawników

Foto: www.sxc.hu

Rok temu założyli ją przedstawiciele 26 stołecznych kancelarii, by pomagać osobom ze środowiska prawniczego, które z powodu ciężkiej choroby lub wypadku znalazły się w trudnej sytuacji materialnej. Wspiera też studentów prawa w kłopotach finansowych lub z innymi ograniczeniami, np. wynikającymi z niepełnosprawności. Wsparcie materialne ma formę doraźnych zapomóg lub stypendiów na pokrycie kosztów utrzymania i nauki. Fundacja ma status organizacji pożytku publicznego.

W pierwszym roku działalności pomogła pięciu osobom na łączną kwotę prawie 30 tys. zł.

– Wkrótce rozpatrzymy trzy kolejne wnioski o jednorazowe zapomogi – mówi Katarzyna Szymielewicz z zarządu fundacji. – Zaczynaliśmy z budżetem 26 tys. zł, a na kolejny rok mamy ponad 140 tys. zł, więc wzrost jest istotny. Z wpłat 1 proc. podatku dostaliśmy ok. 60 tys. zł. Reszta to darowizny.

Środki pozwolą fundacji rozwinąć skrzydła w nowym roku akademickim. Uruchomi program pomocy stypendialnej dla dziesięciu studentów w trudnej sytuacji materialnej, a ponadto przewlekle chorujących albo niepełnosprawnych.

– Wnioski zebraliśmy przed wakacjami. Stypendia będą wynosić 350 zł miesięcznie – mówi Szymielewicz.

Reklama
Reklama

Fundacja jest pierwszą taką charytatywną inicjatywą prawników z wielkich kancelarii obsługujących biznes. Na ubiegłotygodniowym posiedzeniu rada fundatorów wyłoniła przewodniczącą – mec. Jolantę Nowakowską-Zimoch z kancelarii Lovells.

Konsumenci
Jest opinia rzecznika generalnego TSUE ws. WIBOR-u. Wstrząśnie bankami?
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Zawody prawnicze
W sądach pojawią się togi z białymi lub złotymi żabotami. Wiemy, kto je włoży
Sądy i trybunały
Rzecznik dyscyplinarny sędziów „na uchodźstwie”. Jak minister chce ominąć ustawę
Reklama
Reklama