Poza jednolitymi studiami prawniczymi wiele uczelni zaczęło oferować prawo specjalistyczne. I choć po kryminologii, prawie własności intelektualnej czy prawie w biznesie nie można pójść na aplikację, chętnych nie brakuje. Nie wszyscy studenci chcą zostać prawnikami, ale sądzą, że znajomość pewnych dziedzin prawa przyda im się w przyszłej karierze zawodowej.
Kryminologia
– Formuła dotychczasowych kierunków prowadzonych na wydziale prawa, w szczególności administracji, się wyczerpuje. Wychodzimy więc naprzeciw zapotrzebowaniu. Kiedy ruszyliśmy z kryminologią mieliśmy 50 kandydatów na miejsce – mówi prof. Jakub Stelina, dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego.
Kryminologię I i II stopnia można też studiować na Uniwersytecie w Białymstoku. – Mamy bardzo dobrą kadrę, program studiów i wielu chętnych. W ubiegłym roku było 12 osób na jedno miejsce – mówi prof. Emil W. Pływaczewski, dziekan Wydziału Prawa i Administracji UwB.
Jako specjalność oferuje ją też Krakowska Akademia im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego.
Po angielsku
Niesłabnącą popularnością cieszą się kierunki łączące prawo z biznesem. Są na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej oraz Uniwersytecie Wrocławskim.