Reklama

Elektroniczne zbiory orzeczeń sądowych - niezbędne narzędzie pracy prawnika

Elektroniczne zbiory orzeczeń sądowych to dziś niezbędne narzędzie pracy prawnika.

Aktualizacja: 30.11.2016 08:16 Publikacja: 30.11.2016 06:32

Elektroniczne zbiory orzeczeń sądowych - niezbędne narzędzie pracy prawnika

Foto: 123RF

Po korytarzach warszawskich sądów krążą wspomnienia o jednym ze stołecznych prawników, który w latach 80. był dla kolegów skarbnicą wiedzy o orzecznictwie. Podobno znał na pamięć całą jurysprudencję Sądu Najwyższego. Gdy adwokaci i radcowie prawni nie mieli akurat pod ręką zbioru wyroków SN, a musieli szybko uzupełnić pismo procesowe – dzwonili do owej żywej encyklopedii i dowiadywali się, czego chcieli.

Tysiące aktów w bazie

Trudno dziś zweryfikować prawdziwość takich wspomnień, ale kilkadziesiąt lat temu takie sytuacje mogły być prawdopodobne. Dziś już nawet najtęższy umysł nie obejmie potrzebnego prawnikowi orzecznictwa. Konieczne jest korzystanie z obszernych baz danych, obejmujących nie tylko akty autorstwa Sądu Najwyższego, ale też sądów administracyjnych czy powszechnych niższych instancji. Kto ma do czynienia z materią regulowaną unijnymi dyrektywami i rozporządzeniami – korzysta ze zbiorów prawa europejskiego.

Zbiory orzecznictwa są dostępne bezpłatnie w publicznych bazach danych. Portal orzeczeń sądów powszechnych prowadzony przez Ministerstwo Sprawiedliwości zawiera prawie 183 tys. dokumentów. Jest w miarę przyjazny dla użytkownika – zawiera wyszukiwarkę pozwalającą odnaleźć orzeczenie według sądu, sędziego, sygnatury, wybranej tematyki czy konkretnego przepisu. Podobnie działa baza orzeczeń sądów administracyjnych na witrynie NSA.

Zaletami takich baz są aktualność i darmowy dostęp. – Jeśli tylko prezes sądu zdecyduje o publikacji orzeczenia, to trafia ono do bazy w ciągu 24–48 godzin – zapewnia Krzysztof Kamiński, kierownik oddziału informatyzacji Sądu Apelacyjnego we Wrocławiu. Jego zespół zajmuje się m.in. administrowaniem bazą orzecznictwa sądów powszechnych. – W przyszłości nasza baza będzie rozwijana, głównie poprzez udoskonalanie wyszukiwarek – przewiduje Kamiński. Takie unowocześnienie może pozwolić np. na bardziej precyzyjne niż dziś wyszukanie konkretnego orzeczenia według kryterium przedmiotu sporu.

Jednak dla profesjonalnego pełnomocnika sądowego te ogólnodostępne portale mogą być niewystarczające. Nie zawierają one narzędzi, które by umożliwiały szybkie odnalezienie np. powiązanej z danym wyrokiem decyzji administracji publicznej czy pełnego uzasadnienia wyroku. Takie funkcje są dostępne w systemach komercyjnych – takich jak Lex czy Legalis. W praktyce okazuje się, że to one mogą pomóc w sporządzeniu pozwu czy pisma procesowego, a niektóre detale mogą być kluczowe dla sprawy. – Zdarzyło mi się, że w piśmie procesowym zacytowałem już nie tylko sentencję wyroku, ale też wywód z jego uzasadnieniem, które w mojej konkretnej sytuacji okazało się bardzo istotne – opowiada adwokat Rafał Dębowski o jednej z wygranych przez siebie spraw cywilnych. I dodaje, że nie wyobraża sobie pracy bez nowoczesnych baz orzecznictwa, zawierających odesłania do konkretnego piśmiennictwa czy nawet wpisów do Krajowego Rejestru Sądowego. To bowiem takie funkcje, których nie oferują bazy ogólnodostępne, a pomagają w szybkim sformułowaniu pozwu sądowego.

Reklama
Reklama

Rejonowe też ważne

Praktyka pokazuje też, że użytkownicy (najczęściej prawnicy) sięgają do orzecznictwa już nie tylko Sądu Najwyższego, ale też sądów niższych instancji. Przyczyny są różne. Często zależy im na sprawdzeniu, jak konkretny sąd albo i konkretny sędzia orzekał w podobnych sprawach. Jeśli okaże się, że np. zasądza niskie odszkodowania i zadośćuczynienia za niewykonanie zobowiązań cywilnoprawnych – prawnik może namawiać swojego klienta do ugody z drugą stroną sporu. Wyrok w konkretnym sądzie może bowiem być niezadowalający dla stron, podczas gdy procedura bywa czasochłonna.

Inną przyczyną, dla której prawnicy sięgają do orzeczeń sądów niższych instancji, bywa też fakt, że w niektórych precedensowych sprawach (dotyczących np. użycia nowych technologii) orzecznictwo SN po prostu nie zdążyło się ukształtować. Niektórzy prawnicy mówią, że cytowanie takich „precedensowych" orzeczeń w pismach procesowych jest na tyle powszechne, że zbliżamy się do systemu common law, w którym orzeczenia sądów są istotniejsze niż prawo stanowione.

Pogląd, że orzeczenia sądów rejonowych i okręgowych są użyteczne w pracy, wyraziła ponad jedna czwarta respondentów badania, które wydawnictwo Wolters Kluwer, wydawca programu Lex, przeprowadził w sierpniu 2016 r. wśród kilkuset jego użytkowników. Badani najczęściej korzystali oczywiście z orzecznictwa SN – jako najbardziej przydatne w swojej codziennej pracy wskazało je niemal 83 proc. ankietowanych. Ponad połowa (54 proc.) ankietowanych wskazała na orzecznictwo sądów powszechnych – apelacyjnych.

Zdaniem Krystiana Markiewicza, sędziego Sądu Okręgowego w Katowicach i prezesa Stowarzyszenia Iustitia, im bardziej będą upowszechnione orzeczenia sądów wszystkich instancji, tym większa będzie szansa na jednolitość orzekania i przewidywalność orzeczeń. – Gdy przygotowujemy uzasadnienia wyroków, staramy się powoływać na wyroki sądów wyższej instancji w podobnych sprawach. To jest szczególnie istotne w tych obszarach prawa, gdzie orzecznictwo jest bardzo rozbieżne. Przykładem są sprawy dotyczące odszkodowań i zadośćuczynień – przyznaje sędzia Markiewicz. Uważa on, że użycie profesjonalnych systemów informacji o orzecznictwie bardzo ułatwia odnajdywanie istotnych dla sprawy orzeczeń i dlatego warto z nich korzystać.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora: p.rochowicz@rp.pl

Prawnicy
Zbigniew Ziobro krytykuje decyzję Andrzeja Dudy. Pisze o „notariuszu"
Prawnicy
Znana prawniczka odchodzi z resortu Waldemara Żurka. „Czasem sufler zaśpi"
Dobra osobiste
Coldplay zapłaci za ujawnienie romansu? Prawnicy o szansach pozwu Andy'ego Byrona
Praca, Emerytury i renty
Wcześniejsze wypłaty i podwójne świadczenia. 800 plus w sierpniu
Nieruchomości
Wysokie kary za budowę szopy w ogrodzie. Ważna jest odległość od działki sąsiada
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama