Internet stanowi coraz częściej podstawowe źródło informacji o świecie. Wprowadzony przed trzema laty formalny wymóg prawny, by wszystkie spółki publiczne posiadały własne strony internetowe, tylko potwierdza tę powszechnie już przyjętą zasadę. Internet odgrywa znaczącą rolę w rozpowszechnianiu informacji z raportu rocznego, dlatego od samego początku w konkursie przyznawane było wyróżnienie w tej dziedzinie, które w ubiegłym roku przekształcone zostało w nagrodę specjalną. Jako pierwszy zdobył ją Polski Koncern Naftowy Orlen. I choć jeszcze tu i ówdzie można coś na jego stronie internetowej udoskonalić, spróbujmy się zastanowić, dlaczego kapituła konkursu uznała ją za wzorzec dla innych spółek publicznych.
Tym, co już od pierwszego wejrzenia aż rzuca się w oczy, jest ogromna dbałość o przyjazny i intuicyjny interfejs użytkownika. Raport roczny można oczywiście pobrać ze strony internetowej w postaci pliku pdf, który to format jest dostępny dla wszystkich użytkowników Internetu. Jednak tym, co przesądza o sukcesie, jest jego wszechstronna prezentacja, uzupełniona o starannie opracowane informacje o spółce, jej działalności, perspektywach rozwoju i – oczywiście – wynikach finansowych. Wszystkie dane, nie tylko finansowe, są prezentowane w sposób umożliwiający porównanie z danymi historycznymi w rozmaitych przekrojach. Ciekawie zaprojektowana jest też funkcja przeglądu kursów akcji na tle najważniejszych indeksów giełdowych oraz indeksu branżowego.
Bardzo cenna jest możliwość pobrania wszystkich istotnych danych bezpośrednio do arkusza kalkulacyjnego, co stanowi ogromne ułatwienie dla analityków finansowych oraz dla inwestorów, którzy chcieliby przeprowadzić pogłębioną analizę spółki. W przyszłości można pomyśleć o wykorzystaniu bardziej zaawansowanych formatów narzędziowych, jak choćby zdobywającego coraz większą popularność na rozwiniętych rynkach kapitałowych formatu xbrl. Ogólne wrażenie jest jednak dominujące – jest to starannie zaprojektowana strona internetowa, o ogromnym potencjale rozwoju, stanowiąca dobry przykład do naśladowania.