Sprawa dotyczyła mężczyzny, który urodził się 6 stycznia 1953 r. w efekcie wiek ( 60 lat), który uprawniał go do przejścia na wcześniejszą emeryturę osiągnął na początku 2013 roku. Natomiast jeszcze w grudniu 2012 r. ( czyli przed nabyciem uprawnień) złożył wniosek o to świadczenie, które finalnie zostało mu wypłacone po raz pierwszy w lutym 2013 roku. Następnie po siedmiu latach, tj. już po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego mężczyzna złożył kolejny wniosek, tym razem o przeliczenie świadczenia na zasadach ogólnych. ZUS tak też zrobił. Problem w tym, że podstawa wymiaru emerytury z tytułu osiągnięcia powszechnego wieku emerytalnego została mu pomniejszona o kwotę wcześniej wypłaconych świadczeń (tzw. wcześniejszych emerytur), co automatycznie przełożyło się na jej niższą wysokość.