Problem zarobków ministrów, ocenia Morawiecki, jest "głębszy" oraz że premier "trochę pod publiczkę" postąpił decydując o tym, że ministrowie nie będą otrzymywać premii.
- To jest kuriozalne, że np. prezesi w spółkach Skarbu Państwa zarabiają dwa razy tyle, co premier - mówił Morawiecki w radiu ZET, dodając, że władza to nie jest tylko polityka, ale też stosunki i pieniądze.
Kornel Morawiecki ustosunkował się również do wypowiedzi premiera z Monachium o "żydowskich sprawcach" Holokaustu.
Ma pretensje do syna o to, że wypowiadał się po angielsku, bo gdyby mówił po polsku nie przejęzyczyłby się.
- Za dobrze umie angielski. Gdyby mniej umiał, to byłoby lepiej dla Polski — mówi Kornel Morawiecki.