Aktualizacja: 25.03.2018 14:39 Publikacja: 25.03.2018 14:00
Funkcjonariusze OMONu w Mińsku zatrzymywali nawet emerytów
Foto: AFP
Niezależna białoruska gazeta "Nasza Niwa" i lokalni obrońcy praw człowieka podają, że na placu Jakuba Kołasa w Mińsku zatrzymano nawet 70 osób. Byli to uczestnicy antyrządowego protestu, na który władze miasta nie wydały pozwolenia. Na czele protestu miał stanąć były kandydat na prezydenta w wyborach z 2010 roku i były więzień polityczny Mikoła Statkiewicz. Do miejsca protestu nie dotarł, ponieważ został zatrzymany w niedzielę i skazany na 10 dni aresztu po zarzutem organizacji "nielegalnych protestów", które miały miejsce jeszcze w ubiegłym roku. Kilka dni temu do aresztu trafiło kilku opozycjonistów, w tym znany białoruski poeta Uładzimir Niaklajeu.
Jeszcze w tym roku Stany Zjednoczone rozpoczną rozmowy z europejskimi sojusznikami w sprawie redukcji amerykańsk...
Jak powiedział w rozmowie z Fox News Donald Trump, „zawsze był dobry w wywieraniu nacisku”. - Zrobię to, jeśli b...
Były dyrektor FBI James Comey wywołał oburzenie w administracji Trumpa po tym, jak krótko zamieścił na Instagram...
Zwycięstwo George’a Simiona w niedzielnych wyborach prezydenckich może oznaczać, że drugi po Polsce najważniejsz...
W Antalyi rozpoczęło się spotkanie 32 ministrów spraw zagranicznych państw NATO, którego celem jest m.in. przygo...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas