Bielan tłumaczył w TVN24 wpis Beaty Mazurek, który rzeczniczka partii zamieściła na Twitterze kilka dni po tragicznej śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
"W obliczu ludzkiej tragedii, PIS zachował się jak trzeba. Niestety totalna opozycja i część mediów wykorzystała to nieszczęście jako kampanię wyborczą do polit. ataków na Zjednoczoną Prawicę.Nie będziemy bierni na supozycje, kłamstwa i insynuacje" - napisała.
Jak tłumaczył Bielan, była to reakcja na wypowiedzi, które po zabójstwie Pawła Adamowicza przypisywały Prawu i Sprawiedliwości "współsprawstwo" tego, co się wydarzyło w Gdańsku.
Wicemarszałek Senatu przypomniał, że premier Mateusz Morawiecki apelował o stonowanie języka debaty publicznej i szanowanie jej uczestników.
- Nauczmy się rozmawiać językiem godnym debaty publicznej i szanujmy się, szanujmy się, bo szanując siebie szanujemy Polskę - mówił Morawiecki.