Dziemianowicz-Bąk: Lewica ma walczyć nie tylko o mandaty

- Młode kobiety są bardziej postępowe i chcą egalitarnego państwa – powiedziała w #RZECZoPOLITYCE działaczka społeczna Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

Aktualizacja: 16.08.2019 12:03 Publikacja: 16.08.2019 11:55

Dziemianowicz-Bąk: Lewica ma walczyć nie tylko o mandaty

Foto: tv.rp.pl

W rozmowie z Michałem Kolanko, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapytana o to czy Lewica może wygrać z PiS-em w następnych wyborach, odpowiedziała, że sukces Lewicy będzie zależał od tego, czy będzie myśleć dwutorowo.

- Sukcesem dla lewicy będzie wprowadzenie silnej reprezentacji do Sejmu i Senatu, ale musi to być też szansa do budowania i szansa na konsolidację środowisk lewicowych. Nie tylko środowisk partyjnych, ale też związków zawodowych, ruchów kobiecych i ruchów miejskich - podkreśliła była działaczka partii Razem.

Na pytanie, jakie znaczenie może mieć skrót „SLD’’ w nazwie komitetu wyborczego Lewicy, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk odpowiedziała, że "z punktu widzenia wyborców i wyborczyń lewicowych ma to drugorzędne znaczenie".

- Są oczywiście tacy wyborcy, którzy preferują tę lub inną nazwę. Wszystkie perturbacje pokazały jednak wyraźnie, że liderzy tych formacji chcą się dostać do Sejmu - i bardzo dobrze, że Lewica chce być w parlamencie. Ale z perspektywy lewicowego elektoratu kluczowym pytaniem nie jest to, czy ktoś chce czy nie chce się dostać do Sejmu, tylko po co ma się tam znaleźć - zaznaczyła.

Dziemianowicz-Bąk zwróciła także uwagę na to, że ogromnym i niewykorzystanym zapleczem Lewicy są młode kobiety. - Młode kobiety maja poglądy egalitarne, są bardziej postępowe, chcą opiekuńczego państwa, są znakomitą bazą dla lewicy. Jednocześnie jest to grupa wyborczyń, która chodzi najrzadziej na wybory – mówiła aktywistka.   

W rozmowie z Michałem Kolanko, Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapytana o to czy Lewica może wygrać z PiS-em w następnych wyborach, odpowiedziała, że sukces Lewicy będzie zależał od tego, czy będzie myśleć dwutorowo.

- Sukcesem dla lewicy będzie wprowadzenie silnej reprezentacji do Sejmu i Senatu, ale musi to być też szansa do budowania i szansa na konsolidację środowisk lewicowych. Nie tylko środowisk partyjnych, ale też związków zawodowych, ruchów kobiecych i ruchów miejskich - podkreśliła była działaczka partii Razem.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Janusz Kowalski: Jeżeli prawica wygra w UE, to UE zostanie uratowana. Jeśli nie, pozostanie tylko polexit
Polityka
Doradca prezydenta: Wierzę Kierwińskiemu. Ataki na niego to czysta kampania
Polityka
Marcin Kierwiński podaje nowe informacje. "Zrobiłem badanie krwi, mam wyniki"
Polityka
Jacek Sasin o Danielu Obajtku: Ma prawo przebywać gdzie chce
Polityka
Krzysztof Brejza: Ludzie, zostawcie Marcina Kierwińskiego. Ten człowiek był trzeźwy