Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 23.09.2019 18:32 Publikacja: 23.09.2019 18:32
Foto: shutterstock
Od marca Jakut szedł piechotą do Moskwy, by „wypędzić z Kremla demona" Władimira Putina. Ale został aresztowany w tajdze, na granicy Buriacji i obwodu jakuckiego. Stamtąd zawieziono go do jakuckiego szpitala psychiatrycznego, skąd po dwóch dniach – prawdopodobnie w obecności dwóch oficerów kontrwywiadu – wezwał swych zwolenników, by „uspokoili się" i „trochę odpoczęli".
Ale w Jakucku pojawił się kolejny – emerytowany policjant z drogówki Aleksandr Barchaczow. Trochę wystraszeni zwolennicy Kremla poinformowali, że „podniósł porzucony bębenek" poprzednika i ruszył na Moskwę. Podobno miał zamiar pojechać do dawnego obozowiska Gabyszewa (gdzie został on aresztowany) i tam wznowić marsz do stolicy.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Kontrowersyjne zachowania, awans do elitarnej jednostki policji, a w finale wpadka z mefedronem i zwolnienie – u...
Maciej Berek, minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu w Polsce, na konferencji prasowej przedstawił prior...
– Te słowa muszą budzić nasz niepokój – powiedział rzecznik rządu Adam Szłapka, pytany o wypowiedź prezydenta US...
Dymisja wiceprezydenta, ostre słowa od parlamentarzystów, zarzuty od opozycyjnych radnych – odrzucając uchwałę o...
- Czego dowiedzieliśmy się po rosyjskim ataku dronów? Że Polska jest nieprzygotowana na zagrożenia nowoczesnego...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas