Akcja marynarki USA na Morzu Arabskim. Przejęto irańską broń

Załoga amerykańskiego niszczyciela na Morzu Arabskim przejęła z płynącego bez bandery frachtowca części rakiet, które prawdopodobnie miały trafić do bojowników Huti w Jemenie - podał Pentagon.

Aktualizacja: 05.12.2019 09:28 Publikacja: 05.12.2019 06:08

Akcja marynarki USA na Morzu Arabskim. Przejęto irańską broń

Foto: U.S. Navy / Raymond Maddocks / domena publiczna

Jak wynika z oświadczenia Departamentu Stanu USA, do incydentu na Morzu Arabskim doszło 25 listopada.

Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel Departamentu powiedział stacji NBC, że podczas rutynowego patrolu z pokładu niszczyciela rakietowego typu Arleigh Burke, USS Forrest Sherman, dostrzeżono niewielki statek. Istniało podejrzenie, że załoga frachtowca zaangażowana jest w przemyt. Niszczyciel podpłynął do jednostki, która stanęła na skutek awarii silnika - relacjonował urzędnik. Amerykańscy marynarze i członkowie Straży Przybrzeżnej weszli na pokład frachtowca, który płynął bez bandery. W ładowni Amerykanie odnaleźli broń i "zaawansowane" części rakiet.

Załoga statku została przekazana jemeńskiej straży przybrzeżnej. Z powodu nieszczelności kadłuba, Amerykanie odprowadzili frachtowiec do portu. Przejęty ładunek znajduje się na pokładzie USS Forrest Sherman.

Według przedstawiciela Pentagonu, wstępna analiza pozwala stwierdzić, że zarekwirowane części rakiet pochodzą z Iranu i miały trafić do bojowników Huti w Jemenie.

Rezolucja ONZ zakazuje Teheranowi dostarczania, sprzedaży i transportowania broni za granicę bez zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ. Zgodnie z inną rezolucją, zakazane jest dostarczanie uzbrojenia przywódcom Hutich.

Po obaleniu rządów Alego Abd Allaha Salaha Jemen jest pogrążony w chaosie. Na skutek wojny domowej, w której koalicja pod wodzą Arabii Saudyjskiej walczy z Huti, miliony ludzi musiały opuścić swe domy, a dziesiątki milionów potrzebują pomocy humanitarnej. Konflikt zbrojny pochłonął tysiące ofiar.

Jak wynika z oświadczenia Departamentu Stanu USA, do incydentu na Morzu Arabskim doszło 25 listopada.

Pragnący zachować anonimowość przedstawiciel Departamentu powiedział stacji NBC, że podczas rutynowego patrolu z pokładu niszczyciela rakietowego typu Arleigh Burke, USS Forrest Sherman, dostrzeżono niewielki statek. Istniało podejrzenie, że załoga frachtowca zaangażowana jest w przemyt. Niszczyciel podpłynął do jednostki, która stanęła na skutek awarii silnika - relacjonował urzędnik. Amerykańscy marynarze i członkowie Straży Przybrzeżnej weszli na pokład frachtowca, który płynął bez bandery. W ładowni Amerykanie odnaleźli broń i "zaawansowane" części rakiet.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rozkaz Putina ws. broni atomowej. Rosja przeprowadzi ćwiczenia
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije brawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka
Polityka
Péter Magyar: Warszawa w Budapeszcie? Chcemy robić to po swojemu
Polityka
Nowa nadzieja Węgrów. Péter Magyar rozpoczął walkę z reżimem Orbana
Polityka
Donald Trump: Joe Biden kieruje gestapowską administracją