O sytuacji gospodarczej nad Dnieprem rozmawiano w środę podczas dyskusji w amerykańskiej izbie handlowej w Kijowie (American Chamber of Commerce in Ukraine). Przedstawiciel Międzynarodowego Funduszu Walutowego na Ukrainie Gosta Ljungman przedstawił trzy scenariusze przyszłości ekonomicznej Ukrainy.
Pierwszy, najbardziej optymistyczny, polega na tym, że Kijów skutecznie przeprowadzi reformy (m.in. wymiaru sprawiedliwości) i uruchomi rynek wolnego obrotu ziemią rolną bez żadnych ograniczeń. Do tego Ukraina musiałaby mieć co najmniej 6-proc. wzrost PKB rocznie. Wtedy, według MFW, ukraińska gospodarka dogoni obecny poziom polskiej gospodarki w 2038 r. Pozostałe dwa scenariusze wydłużają te perspektywy o kilkadziesiąt lat.