Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar przedstawił dziś w Senacie doroczną informację na temat działania ROP w 2020 roku.
Zanim rozpoczął swoje wystąpienie, większość senatorów Prawa i Sprawiedliwości opuściła salę obrad.
Wicemarszałek Senatu z PiS Marek Pęk wyjaśnił, że chcieli w ten sposób pokazać swój stosunek do "bardzo upolitycznionej kadencji".
- Ale też do tego, jak zachowywał się w Senacie, oceniając nasze działania jako niekonstytucyjne, przekraczając swoje kompetencje - mówił Pęk.
Bodnar podczas wystąpienia zwrócił się do pozostałych na sali senatorów opozycji i niezależnych. Powiedział, że być może zbliża się moment, że kończy się niezależność urzędu Rzecznika Praw Obywatelskich, a jego następca dołączy do obozu władzy, pozbawiając obywateli "elementarnej ochrony".