Reklama

Wicepremier Pawlak nie boi się kontroli NIK

Nie ma nic złego w tym, że NIK skontroluje moje ministerstwo – powiedział szef resortu gospodarki Waldemar Pawlak

Publikacja: 13.05.2008 03:55

To reakcja na wnioski z raportu o bezpieczeństwie sieci przesyłowych energii elektrycznej przygotowanego przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Prezydent, który w piątek otrzymał raport, stwierdził, że najprawdopodobniej złoży wniosek do NIK, by skontrolowała Ministerstwo Gospodarki.

Chodzi o sprawdzenie, w jaki sposób Pawlak wywiązuje się z obowiązków związanych z bezpieczeństwem energetycznym państwa. Lech Kaczyński zastrzegł, że nie traktuje tego w kategoriach walki politycznej.

Jak ujawniła w sobotę „Rz”, szef BBN Władysław Stasiak rekomendował prezydentowi złożenie takiego wniosku niosku do NIK.

– Cieszę się, bo być może przy okazji NIK sprawdzi, jakie były koszty konsolidowania sektora energetycznego. Zamiast modernizować sieć, budowano wielkie koncerny energetyczne. Warto też skontrolować decyzje związane z liberalizacją cen energii – mówił wicepremier.

Reklama
Reklama

Jego zdaniem szef BBN zachowuje się nieprofesjonalnie: – W zeszłym tygodniu resort napisał odpowiedź na wystąpienie, które minister Stasiak przekazał do Ministerstwa Gospodarki. Jednak nie została ona jeszcze wysłana do BBN. Dziwię się więc, że tego typu działania podejmuje bez rozeznania sprawy.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Polityka
Sondaż: Sikorski premierem zamiast Tuska? Znamy zdanie Polaków
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama