To reakcja na wnioski z raportu o bezpieczeństwie sieci przesyłowych energii elektrycznej przygotowanego przez Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.
Prezydent, który w piątek otrzymał raport, stwierdził, że najprawdopodobniej złoży wniosek do NIK, by skontrolowała Ministerstwo Gospodarki.
Chodzi o sprawdzenie, w jaki sposób Pawlak wywiązuje się z obowiązków związanych z bezpieczeństwem energetycznym państwa. Lech Kaczyński zastrzegł, że nie traktuje tego w kategoriach walki politycznej.
Jak ujawniła w sobotę „Rz”, szef BBN Władysław Stasiak rekomendował prezydentowi złożenie takiego wniosku niosku do NIK.
– Cieszę się, bo być może przy okazji NIK sprawdzi, jakie były koszty konsolidowania sektora energetycznego. Zamiast modernizować sieć, budowano wielkie koncerny energetyczne. Warto też skontrolować decyzje związane z liberalizacją cen energii – mówił wicepremier.