PO wystartuje w wyborach w Niemczech

Platforma założyła pierwsze koło w Niemczech. Liczy na uzyskanie miejsc w samorządzie

Publikacja: 27.05.2008 04:04

To zupełnie nowa inicjatywa. Koło w Löcknitz formalnie zaczęło działać wczoraj. Jak wyjaśnia jego szef Jacek Stachyra, ma przede wszystkim pomagać Polakom coraz liczniej osiedlającym się w przygranicznych gminach.

– Koło obejmuje nie tylko Löcknitz, ale cały powiat Uecker Randow. Te gminy, gdzie osiedlają się Polacy. Pojawiają się problemy najczęściej związane z barierą językową, my chcemy wszystkim pomagać w codziennym życiu – wyjaśnia.

Ale, jak przyznaje Stachyra, jest też cel polityczny. Najbliższy to start w wyborach do lokalnego samorządu.

– Pracujemy w Szczecinie, ale mieszkamy tutaj. Tutaj też jesteśmy zameldowani i zgodnie z prawem Unii Europejskiej mamy bierne i czynne prawo wyborcze. Na bazie koła zamierzamy założyć stowarzyszenie, z którym chcemy wystartować w przyszłorocznych wyborach. W związku z ciągłym napływem Polaków liczymy na zdobycie jednego miejsca w radzie gminy i jednego w powiecie – dodaje Stachyra.

Löcknitz to miejscowość, która stała się słynna w styczniu tego roku, gdy media obiegły informacje, że nieznani chuligani wybili szyby w samochodach Polaków.

Na początku kwietnia tylko w powiecie Uecker Randow było zameldowanych 933 Polaków, głównie mieszkańców Szczecina.

Ich przenosiny to efekt niskich cen nieruchomości w niemieckich gminach, o wiele niższych niż w Szczecinie. Polacy napędzają nie tylko rozwój rynku nieruchomości, ale także lokalnego handlu. Przenosinom sprzyjają również dobre połączenia drogowe i rozwijająca się komunikacja autobusowa.

Jak przyznaje Stachyra, koło liczy dopiero kilkanaście osób różnych profesji. Są to między innymi przedsiębiorcy, a także dziennikarz, pracownik Stowarzyszenia Wspierania Rozwoju Gospodarczego, pielęgniarka ze szczecińskiego szpitala, nauczycielka języka polskiego w szkole podstawowej.

– Ale chętnych jest znacznie więcej. Myślę, że już z kilkadziesiąt osób – zapewnia Stachyra, który jest historykiem i pracownikiem naukowym.

To zupełnie nowa inicjatywa. Koło w Löcknitz formalnie zaczęło działać wczoraj. Jak wyjaśnia jego szef Jacek Stachyra, ma przede wszystkim pomagać Polakom coraz liczniej osiedlającym się w przygranicznych gminach.

– Koło obejmuje nie tylko Löcknitz, ale cały powiat Uecker Randow. Te gminy, gdzie osiedlają się Polacy. Pojawiają się problemy najczęściej związane z barierą językową, my chcemy wszystkim pomagać w codziennym życiu – wyjaśnia.

Polityka
Gdzie są domki od premiera dla piłkarzy prywatnej szkółki? Beneficjent w opałach
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Beata Szydło pytana o Karola Nawrockiego: Jest jedna, kluczowa sprawa, jeśli chodzi o zwycięstwo
Polityka
Hołownia w Finlandii. Wizyta z naciskiem na bezpieczeństwo
Polityka
Kwaśniewski o roku rządów Tuska: Jesteśmy bardziej znaczący w UE
Materiał Promocyjny
Świąteczne prezenty, które doceniają pracowników – i które pracownicy docenią
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora