Wątpliwości wokół przetargu opisaliśmy we wczorajszej „Rz”. Rozstrzygał go Polski Związek Koszykówki, którego prezesem jest senator PO Roman Ludwiczuk. W partii uchodzi on za „człowieka Grzegorza Schetyny”. Przetarg wygrało konsorcjum wrocławskich firm Sport Media i ARRS Effectica. Należą do byłych wieloletnich bliskich współpracowników Schetyny.
Ludwiczuk zapewniał wczoraj, że personalne związki właścicieli zwycięskich firm z szefem MSWiA nie były brane pod uwagę przez komisję przetargową.
Podkreśla, że o wyborze zadecydowała najlepsza oferta i cena zaproponowana przez konsorcjum. – W ogóle nie rozumiem problemu. Nie moja wina, że firmy, które nie wygrały, są niezadowolone. Ale żadna nie złożyła nawet skargi – mówi Ludwiczuk.
Opozycja uważa jednak, że sprawa powinna zostać wyjaśniona. – To przykład charakterystyczny dla PO, która ma silne powiązania towarzysko-biznesowo-polityczne. A Schetyna to wręcz symbol takich kontaktów – komentuje Tomasz Kalita, rzecznik prasowy SLD. – Z jednej strony PO krytykuje PSL za nepotyzm, a z drugiej zachowuje się podobnie.Zdaniem Arkadiusza Mularczyka z PiS sprawą przetargu na promocję ME w koszykówce powinna się zająć „co najmniej Komisja Sportu”. – I inne instytucje, z panią Piterą na czele. Te informacje budzą ogromne wątpliwości co do transparentności przetargu. Myślę, że w takich sytuacjach nie ma przypadków, to jest małe środowisko, które się świetnie zna – ocenia poseł. – To kolejny przykład, że wracają praktyki Polski rywinowskiej. Według Kality sprawę przetargu powinny zbadać też Ministerstwo Sportu i prokuratura.
Wiceminister sportu Zbigniew Pacelt, który odpowiada za związki sportowe, powiedział „Rz”, że sprawę skomentuje, gdy się z nią bliżej zapozna. Wczoraj prezes PZKosz na konferencji z udziałem sekretarza generalnego Międzynarodowej Federacji Koszykówki Nara Zanolina zapewniał, że przygotowania do przyszłorocznych ME idą dobrze. Ich organizacja ma pochłonąć 35 – 40 mln złotych. Jak mówił Ludwiczuk, kampania promocyjna zacznie się już we wrześniu. Jednym z jej elementów będzie rozdanie 100 tys. piłek do koszykówki w szkołach.