Reklama

Kancelaria się myli i przeprasza

Wydatki z funduszu premiera Donalda Tuska rzeczywiście były ogromne, ale informacja o tym, ile wydał poprzedni rząd, była zaniżona

Publikacja: 14.08.2008 02:54

We wtorek napisaliśmy, że rząd Donalda Tuska w porównaniu z ekipą Jarosława Kaczyńskiego zmniejszył liczbę służbowych kart kredytowych średnio o połowę, ale wydał od poprzedników cztery razy więcej z funduszu dyspozycyjnego premiera.

Kancelaria Premiera zarzuciła w środę „Rz” publikację nieprawdziwych danych o wydatkach z tego funduszu, choć informacje te przekazało nam w poniedziałek Centrum Informacyjne Rządu. Przesłała nam je Monika Chomiuk, główny specjalista CIR, którą pytaliśmy o wydatki KPRM. Chomiuk odpowiedziała: „W oparciu o wyjaśnienia otrzymane z komórek organizacyjnych KPRM uprzejmie informuję, że w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów nie ma funduszu reprezentacyjnego, istnieje natomiast fundusz dyspozycyjny prezesa Rady Ministrów. Jego wysokość od pięciu lat planowana jest na takim samym poziomie i wynosi 1 mln 670 tys. zł.

Z wyżej wymienionego funduszu finansowane są głównie: wydatki związane z organizacją posiedzeń Rady Ministrów, stałych komitetów Rady Ministrów, spotkań prezesa RM, wiceprezesów oraz osób zajmujących kierownicze stanowiska (...).

Z funduszu pokrywane są także: wydatki związane z zakupem upominków wręczanych przez premiera i wicepremierów podczas oficjalnych wizyt w kraju i za granicą oraz w trakcie spotkań z gośćmi krajowymi i zagranicznymi na terenie Polski.

Wydatki na wspomniane wyżej towary w 2006 r. wynosiły 153 tys. 50 zł 48 gr, natomiast w 2007 r. – 148 tys. 91 zł 55 gr. Od 1.01. do 31.05.2008 z funduszu dyspozycyjnego wykorzystano 338 tys. 307 zł 55 gr”.

Reklama
Reklama

W środę Kancelaria sprostowała te dane. Rzeczywiście od stycznia do końca maja wydała 338 tys. 307 zł 55 gr. Według CIR kwoty 153 tys. 50 zł 48 gr w 2006 r. i 148 tys. 91 zł 55 gr w 2007 r. były wydatkami tylko na zakup artykułów spożywczych. – Otrzymaliście państwo niepełne dane, przygotowane kiedyś dla innej redakcji, która pytała o artykuły spożywcze. Doszło do nieporozumienia, za które bardzo przepraszamy – mówi Beata Lisowska, p. o. zastępcy dyrektora CIR.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama