Jak marszałek z PO wybrał kancelarię

Lubuski urząd marszałkowski obsługę prawną bez przetargu zlecił kancelarii wpływowego działacza Platformy Obywatelskiej

Publikacja: 09.10.2008 02:27

Trzyletni kontrakt wart jest prawie 600 tys. zł. Zlecenie od marszałka dostała Kancelaria Radców Prawnych Skorecka-Szajek-Urbaniak z Zielonej Góry. Przetargu nie było, bo prawo zezwala, by usługi prawne wybierać z wolnej ręki.

Partner wybranej kancelarii Adam Urbaniak to znany działacz lubuskiej PO i przewodniczący Rady Miasta Zielona Góra. Z obecnym marszałkiem Marcinem Jabłońskim (PO), znają się od lat. Zasiadają w partyjnej radzie regionu.Zlecenie na obsługę prawną urzędu podpisano w maju, kiedy marszałkiem był inny działacz PO Krzysztof Szymański.

Urbaniak nie widzi w tym nic zdrożnego. – Rok temu dostaliśmy zlecenie na roczną obsługę prawną urzędu marszałkowskiego – mówi. – Marszałek chciał sprawdzić nasze możliwości. Widocznie dobrze nam się razem współpracuje.

– Nic mi nie wiadomo, aby poprzedni zarząd województwa lubuskiego przy wyborze kancelarii prawnej kierował się przynależnością polityczną jednego z jej czterech pracowników – komentuje Jabłoński. – Ponadto fakt bycia członkiem Platformy nie jest obciążeniem dla prowadzenia działalności w obszarze usług prawniczych. Dotychczasowa współpraca i moje obserwacje z ostatniego czasu nie wskazują, aby polityczne zainteresowania jednego prawnika tej kancelarii miały wpływ na fachowość i profesjonalizm świadczonych usług.

Stefan Niesiołowski, poseł Platformy z Zielonej Góry, pytany o komentarz odpowiada, że skoro decyzję podjął marszałek, to on jest za nią odpowiedzialny. – Granicą, której przekraczać nie wolno, jest zatrudnianie rodziny, nie kolegów, bo doszlibyśmy do absurdu – ocenia Niesiołowski. – W Zielonej Górze trudno się nie znać, przypuszczam, że marszałek zna wszystkie kancelarie prawne w mieście. To co, miałby wybrać spoza? – pyta retorycznie.

Po co w ogóle marszałkowi kancelaria, skoro ma swoich prawników pracujących w urzędzie na etatach? – Konieczność zawarcia umowy z zewnętrzną kancelarią wynika przede wszystkim ze zwiększonej ilości zadań realizowanych przez urząd marszałkowski – tłumaczy Eliza Gniewek-Juszczak, rzeczniczka marszałka. – W związku z rozpoczęciem realizacji programów unijnych o 100 proc. zwiększyliśmy zatrudnienie. Tymczasem do dyspozycji prawie 500 pracowników mamy tylko dwóch prawników, którzy pracują w niepełnym wymiarze godzin. Stąd uzasadniony pomysł zatrudnienia zewnętrznej firmy.

Trzyletni kontrakt wart jest prawie 600 tys. zł. Zlecenie od marszałka dostała Kancelaria Radców Prawnych Skorecka-Szajek-Urbaniak z Zielonej Góry. Przetargu nie było, bo prawo zezwala, by usługi prawne wybierać z wolnej ręki.

Partner wybranej kancelarii Adam Urbaniak to znany działacz lubuskiej PO i przewodniczący Rady Miasta Zielona Góra. Z obecnym marszałkiem Marcinem Jabłońskim (PO), znają się od lat. Zasiadają w partyjnej radzie regionu.Zlecenie na obsługę prawną urzędu podpisano w maju, kiedy marszałkiem był inny działacz PO Krzysztof Szymański.

Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Wybory prezydenckie
PSL nie wystawi własnego kandydata w wyborach prezydenckich. Ludowcy poprą Szymona Hołownię
Polityka
Rozliczanie PiS. Adrian Zandberg: Ludzie już żyją czymś innym
Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"