Bolesław Piecha ma usłyszeć zarzuty nie tylko korupcji, ale także przekroczenia uprawnień oraz fałszowania dokumentów. Korupcja ma dotyczyć mieszkania użyczonego synowi posła przez jednego z biznesmenów. To w jego restauracji odbyło się spotkanie Bolesława Piechy z przedstawicielami firmy farmaceutycznej Servier, którzy mieli namawiać ministra do wpisania iwabradyny na listę leków refundowanych. (Następnego dnia lek znalazł się na liście.) Zarzuty w tej sprawie ma również usłyszeć krakowski biznesmen Wiesław Likus.