– Prezes Skrzypek nie może posługiwać się tytułem magistra naszej uczelni – zeznała wczoraj przed poznańskim sądem prof. Urszula Grzelońska ze Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie.
Prezes NBP wytoczył proces o pomówienie ekonomiście prof. Janowi Winieckiemu za felieton, w którym zarzucił mu brak kompetencji do zajmowania stanowiska.
– W swojej karierze ekonomisty nie spotkałem się z tak rażącym brakiem formalnego wykształcenia i doświadczenia zawodowego, które mogłoby brak wykształcenia uzupełnić – zeznawał Bogusław Grabowski, były członek Rady Polityki Pieniężnej.
Według profesor Grzelońskiej nostryfikacja dyplomu MBA, który Skrzypek uzyskał w USA, jest okazywana „jako przykład niejasnej sytuacji w tej dziedzinie”.
Co o tych zarzutach sądzi Skrzypek? – Pan prezes nie będzie się wypowiadał na temat zeznań – ucina Józef Ruszar, dyrektor Departamentu Komunikacji Społecznej NBP.