Reklama

PiS ogłasza, jak zmienić konstytucję

Według informacji „Rz” nowy program PiS rozrósł się do 175 stron

Publikacja: 29.01.2009 02:27

Partia ujawniła wczoraj jego kolejne szczegóły. Zmniejszenie liczby posłów do 360, a senatorów do 50, wprowadzenie jednomandatowych okręgów w wyborach do Senatu oraz likwidacja Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji to najważniejsze z nich.

Zaskakująca była jednak wypowiedź prezydenta Lecha Kaczyńskiego, który skrytykował pomysł jednomandatowych okręgów wyborczych, mówiąc, że jest to system, który nie ma nic wspólnego z demokracją.

Proponowane przez PiS zmiany dotyczą kwestii ustrojowych, wymagają więc nowelizacji konstytucji. Potrzeba do tego większości dwóch trzecich w parlamencie, co oznacza konieczność porozumienia się z PO.

– Jestem gotów, choćby jutro, do rozmów w tej sprawie. Witam w klubie – tak te propozycje skomentował premier Donald Tusk. Przypomniał, że od lat opowiadał się za ograniczeniem liczby parlamentarzystów, a także innych struktur władzy. 

Prezes PiS Jarosław Kaczyński twierdzi jednak, że samo zmniejszenie liczby parlamentarzystów jest inicjatywą demagogiczną. – Nasza propozycja jest funkcją pewnej koncepcji ustrojowej – stwierdził. Nie chciał na razie ujawnić, jakie konkretnie modyfikacje ustroju państwa PiS zaprezentuje podczas kongresu. Według naszych informacji nie znajdą się one w dokumencie programowym, tylko w ponadgodzinnym wystąpieniu prezesa.

Reklama
Reklama

Najprawdopodobniej Kaczyński zaproponuje zmianę ustrojowej pozycji prezydenta. W jakim kierunku te zmiany mają iść, sugeruje projekt nowelizacji konstytucji przygotowany przez PiS w poprzedniej kadencji. Prezydent przez pół roku po wyborach miałby narzędzia do zmiany układu rządzącego, łącznie z rozwiązaniem Sejmu. Jeśliby się na to nie zdecydował, po tym czasie musiałby współpracować z rządem. 

Zdaniem Stefana Niesiołowskiego, wicemarszałka Sejmu z PO, propozycja zmniejszenia liczby parlamentarzystów ma charakter prowokacji i jest obliczona na rozbicie koalicji PO – PSL (zmniejszenie liczby posłów przy zachowaniu tej samej liczby okręgów oznacza, że trudniej będzie osiągnąć 5-proc. próg wymagany, by wejść do Sejmu).

Według informacji „Rz” program PiS rozrósł się do 175 stron. A jeszcze kilka dni temu mówiono, że ma mieć o kilkadziesiąt stron mniej. – Uwzględniono kolejne uwagi ekspertów – tłumaczy polityk PiS.

Dotąd politycy tej partii przekonywali, że skupili się w pracach programowych na sprawach gospodarczych. I że prezentowanie gospodarczej twarzy PiS będzie celem kongresu.

– Trochę się dziwię, że PiS rozmywa główny przekaz swojego kongresu „Gospodarka, głupcze” i odpala teraz nośne medialnie sprawy zmian ustrojowych – ocenia socjolog Jarosław Flis.

Spin doktorzy PiS działają jednak według ściśle zaplanowanego scenariusza. – Wypuszczają kolejne informacje i kontrolowane przecieki po to, by napięcie przed kongresem rosło. Nam absolutnie zakazano udzielania jakichkolwiek informacji – ujawnia jeden z autorów programu PiS. 

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama