Lech Kaczyński, jeśli zdecyduje się ubiegać o reelekcję, nie będzie jedynym kandydatem prawicy w wyborach prezydenckich. Jak dowiedziała się nieoficjalnie „Rz”, najprawdopodobniej jako reprezentant skrzydła konserwatywno-narodowego wystartuje lider Prawicy Rzeczypospolitej Marek Jurek.
– Chcemy, by Prawica Rzeczypospolitej wyraźnie zaznaczyła swój udział w tych wyborach – mówi „Rz” były marszałek Sejmu. Jurek nie chce jednoznacznie zadeklarować, czy będzie się ubiegał o fotel prezydenta, ale zaznacza, że tego nie wyklucza. – Decyzję w sprawie wyborów partia podejmie w przyszłym roku – zapowiada.
Ale politycy Prawicy Rzeczypospolitej nieoficjalnie przyznają, że sprawa jest już niemal przesądzona. – Nie może być tak, że prawica konserwatywna nie będzie miała reprezentanta w tak ważnych wyborach. A Marek Jurek jest najbardziej rozpoznawalnym kandydatem – podkreśla jeden z czołowych działaczy Prawicy RP.
[wyimek]Ten polityk to pierwszy wybór rozczarowanych wyborców Lecha Kaczyńskiego - Eryk Mistewicz [/wyimek]
– Na spotkaniach w terenie marszałek słyszy nie tylko od działaczy naszego ugrupowania, ale i od wyborców, że powinien wystartować na prezydenta – mówi „Rz” Lech Łuczyński, sekretarz generalny partii.