Obejrzyj [link=http://www.rp.pl/artykul/364280.html]rozmowę na tv.rp.pl[/link]

— To kwestia może nie dni, ale kilku tygodni — uważa posłanka. Komentując krytycznie to, co działo się w środę wokół nowo wybranej rady nadzorczej TVP, stwierdziła z ironią: — Może prof. Ewa Nowińska nie zostanie wypuszczona z gmachu TVP, bo to by nie dopuścić do posiedzenia rady — powiedziała. (Prezes Farfał do TVP wpuścił jedynie prof Nowinska, nominowaną do rady przez ministra Grada - przyp. red).

W opinii Joanny Muchy największe szanse uchwalenia ma projekt ustawy in vitro przygotowany przez Jarosława Gowina: — Oceniam te szanse na 60 proc., projektowi Małgorzaty Kidawy-Błońskiej daję 40 proc. Reszta projektów nie ma szans.

Rozstrzygające będzie zachowanie posłów PSL. Jak będzie głosował premier Tusk? — Nie wiem - odparła. — Może nie weźmie udziału w głosowaniu — przyznała.

Joanna Mucha nie chce odnosić się do opinii, że jest najładniejszą posłanką w tym Sejmie. — Stereotypy są szkodliwe — dodała.