PO nie odda PiS polskich bohaterów

Platforma postanowiła uwieczniać wybitne postacie historyczne.

Publikacja: 15.09.2013 21:20

Miasto Warszawa sfinansuje pomnik Witolda Pileckiego

Miasto Warszawa sfinansuje pomnik Witolda Pileckiego

Foto: materiały prasowe

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak tydzień temu awansował rotmistrza Witolda Pileckiego na stopień pułkownika. Teraz władze Warszawy włączają się w upamiętnianie tej postaci – chcą sfinansować jego pomnik. Czy to sygnał, że PO chce mocniej wejść w politykę historyczną, która dotąd była domeną Prawa i Sprawiedliwości?

Pomysłodawcami pomnika Pileckiego jest stowarzyszenie Młodzi dla Polski oraz portal Red is Bad. Na początku sierpnia utworzyli oni specjalną stronę na Facebooku, którą w pierwszych dniach poparło kilka tysięcy osób. Pomysł utworzenia pomnika uzyskał poparcie władz stolicy, które na ostatniej sesji Rady Warszawy poinformowały, że sfinansują projekt. Na razie miejsce, gdzie stanie monument, nie zostało wyznaczone.

PiS chce, by to był plac Wileński w Warszawie, dokładnie tam, gdzie przygotowany jest cokół dla tzw. pomnika Braterstwa Broni zwany przez warszawiaków „Czterech Śpiących”. – Uważamy, że jest to miejsce idealne, pomnik rotmistrza byłby symbolem zwycięstwa państwa podziemnego, żołnierzy wyklętych, polskich patriotów nad sowiecką zarazą i bolszewizmem – tłumaczył na ostatniej sesji Maciej Wąsik, szef Klubu PiS w Radzie Warszawy.

Miejsce nie zostało wyznaczone. – Będzie ono konsultowane z Radą Pamięci Walk i Męczeństwa. W tym tygodniu wyślemy do niej pismo w tej sprawie – mówi Jarosław Jóźwiak ze stołecznego ratusza.

Dlaczego władze Warszawy chcą sfinansować ten pomnik? – Rtm. Pilecki to honorowy obywatel Warszawy, dlatego popieramy inicjatywę społecznego komitetu budowy pomnika – tłumaczy Jóźwiak.

Zaledwie tydzień wcześniej minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak awansował rotmistrza Pileckiego na stopień pułkownika. Domagały się tego m.in. Federacja Stowarzyszeń Walk o Niepodległość RP oraz Forum Młodych PiS. Pierwsi chcieli, by rotmistrza awansować do stopnia pułkownika, drudzy na stopień generała.
Skąd takie zainteresowanie PO historią? – Zawsze prowadziliśmy politykę historyczną – mówi Stefan Niesiołowski, poseł PO.

Dodaje, że on o rotmistrzu Pileckim pisał jeszcze w podziemiu, podobnie jak o Auguście Emilu Fieldorfie „Nilu”. – W tamtym czasie napisałam wiele artykułów, książek o tematyce historycznej. Wykaz moich publikacji jest bardzo długi. Podejrzewam, że cały PiS nie napisał 1/10 tego co ja – mówi Niesiołowski.

Podkreśla, że PO nie będzie fałszować historii, jak to robią niektórzy propisowscy historycy czy politycy, którzy usiłują jego zdaniem sztucznie kreować na bohatera strajków w Stoczni Gdańskiej Lecha Kaczyńskiego.

Niesiołowski dodaje, że PO nie będzie wykorzystywała rocznic, jubileuszy czy postaci historycznych do bieżącej walki o władzę. – Przez wielu ludzi jest to rozumiane jako polityka historyczna PiS, ale my nie będziemy do tego ręki przykładać – zapowiada.

Jednocześnie polityk PO podkreśla, że nie widzi żadnych powodów, aby oddawać polskich bohaterów PiS. – Będziemy składać kwiaty pod ich tablicami, a niektóre postacie będziemy uwieczniać pomnikami czy tablicami. Ale z PiS nie będziemy się licytować o władzę nad grobem rotmistrza Pileckiego – dodaje polityk Platformy.

Sam PiS na razie nie widzi zagrożenia swojej polityki historycznej. – Platforma jej nie ma. Ostatnie jej działania traktuję wyłącznie jako pokłon w stronę rotmistrza Pileckiego – mówi Michał Ujazdowski, poseł PiS.

Przypomina, że PO nie udało się zrealizować żadnych projektów historycznych. – Nie ma Muzeum Historii Polski, a Muzeum Historii II Wojny Światowej zwróciło do budżetu 160 mln zł. Na obchody rocznicy powstania styczniowego wydano 10 razy mniej niż na koncert Madonny – wylicza Ujazdowski.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak tydzień temu awansował rotmistrza Witolda Pileckiego na stopień pułkownika. Teraz władze Warszawy włączają się w upamiętnianie tej postaci – chcą sfinansować jego pomnik. Czy to sygnał, że PO chce mocniej wejść w politykę historyczną, która dotąd była domeną Prawa i Sprawiedliwości?

Pomysłodawcami pomnika Pileckiego jest stowarzyszenie Młodzi dla Polski oraz portal Red is Bad. Na początku sierpnia utworzyli oni specjalną stronę na Facebooku, którą w pierwszych dniach poparło kilka tysięcy osób. Pomysł utworzenia pomnika uzyskał poparcie władz stolicy, które na ostatniej sesji Rady Warszawy poinformowały, że sfinansują projekt. Na razie miejsce, gdzie stanie monument, nie zostało wyznaczone.

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Polityka
Jarosław Kaczyński mówi, że nigdy nie oklaskiwał Donalda Trumpa. Na nagraniu klaszcze
Materiał Promocyjny
Berlingo VAN od 69 900 zł netto
Polityka
Sprawa Andrzeja Szejny. Politycy Lewicy dystansują się od słów Magdaleny Biejat
Polityka
Polska armia może się bronić 14 dni? Szymon Hołownia: Po co szef BBN o tym mówi?
Polityka
Janusz Kowalski: Mamy sytuację całkowicie drastyczną. Polskie państwo upada
Materiał Partnera
Warunki rozwoju OZE w samorządach i korzyści z tego płynące
Polityka
Korwin-Mikke: Mentzen to kandydat centroprawicy. Prawdziwa prawica to Braun
Materiał Promocyjny
Suzuki Moto Road Show już trwa. Znajdź termin w swoim mieście