Kopacz stawia na hejt w internecie

Rzeczniczka rządu: premier chce, by posłowie PO byli bardziej aktywni w sieci i zachowywali się jak hejterzy.

Aktualizacja: 04.06.2015 22:09 Publikacja: 04.06.2015 20:41

Kopacz stawia na hejt w internecie

Foto: Fotorzepa/Jerzy Dudek

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita", w Platformie Obywatelskiej powstał plan poprawienia pozycji partii w internecie. Rządzący są przekonani, że oddanie tego pola w kampanii prezydenckiej było jedną z głównych przyczyn porażki Komorowskiego.

W środę w internetowym wydaniu „Rzeczpospolitej" zacytowaliśmy wypowiedź jednego z uczestników spotkania klubu parlamentarnego Platformy z Ewą Kopacz, przewodniczącą partii i szefową rządu.

– Kopacz powiedziała, że zatrudniliśmy 50 hejterów, którzy mają krytykować PiS. Docelowo będzie ich około 100 – zdradza nasz rozmówca. Tak zwani hejterzy to osoby, które zajmują się krytyką w sieci. W tym wypadku jej celem mają być działania PiS i prezydenta elekta Andrzeja Dudy. Bardziej zaangażować mają się też sami posłowie.

Rzeczniczka rządu Małgorzata Kidawa-Błońska poproszona przez Informacyjną Agencję Radiową o komentarz powiedziała, że wypowiedź premier Kopacz cytowana przez naszego rozmówcę „Rzeczpospolitej" jest wyrwana z kontekstu.

– Ktoś, kto przekazywał taką informację, był tylko na pierwszej części wypowiedzi pani premier – dodała rzeczniczka w rozmowie z agencją.

Przyznała jednak, że premier powiedziała, że chciałaby, „aby po przeszkoleniach wszyscy członkowie Platformy byli aktywni i zachowywali się jak hejterzy„. Powiedziała też IAR, że szkolenia mają być organizowane dla wszystkich chętnych polityków partii.

– Ten pomysł pokazuje tylko, że wciąż nie rozumiemy, co się stało – żali się nam jeden z działaczy Platformy Obywatelskiej.

Dlatego też część parlamentarzystów PO wyszła z niego zdezorientowana i zrezygnowana. – Idziemy na dno. Po tym, co usłyszałem, już wiem, że z tego projektu nic już nie będzie – mówi nam jeden z posłów.

– Premier Kopacz mówiła, że mamy już program, ale nam go nie poda, bo wygadamy się mediom – żali się nasz rozmówca i dodaje, że podobnie wygląda sytuacja z wyborem szefa sztabu. – On też podobno jest już wyznaczony, ale o tym, kto nim został, też nie możemy wiedzieć – narzeka.

Politycy PO nie znają nawet stanowiska w sprawie JOW. Klub długo dyskutował na temat strategii przed jesiennym referendum, ale jasna deklaracja nie padła. – Chyba je popieramy, ale tak naprawdę nie wiem – przyznaje nam jeden z posłów. – Lider się wyraźnie nie określił, więc trudno powiedzieć – dodaje inny.

Polityka
Nowy sondaż prezydencki: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki zyskują przed I turą
Polityka
Wybory prezydenckie 2025. Joanna Senyszyn, kandydatka bezpartyjna
Polityka
Wybory prezydenckie 2025. Adrian Zandberg. Kandydat Partii Razem
Polityka
Wybory prezydenckie 2025. Maciej Maciak, kandydat bezpartyjny
Polityka
Wybory prezydenckie 2025. Rafał Trzaskowski. Stawka większa niż prezydentura