Wcześniej Ellemann-Jensen przebywał na półrocznym zwolnieniu lekarskim w związku ze skutkami przeciążenia stresem.
Wicepremier poszedł na L4, bo "nie mógł ustać na nogach" w związku ze stresem
W maju, pisząc o swoim powrocie do pracy planowanym na sierpień, Ellemann-Jensen wyjaśniał, że "musiał udać się na zwolnienie lekarskie" ponieważ "było to niezbędne dla jego zdrowia". "Myślałem, że głowa mi eksploduje, miałem problem, by ustać na nogach" - wspominał.
Czytaj więcej
Jakob Ellemann-Jensen, wicepremier i minister obrony Danii, polityk Partii Liberalnej, zapowiedział, że wróci do pracy 1 sierpnia po sześciomiesięcznym urlopie zdrowotnym, na który udał się w związku z objawami przeciążenia stresem.
"Ale jednocześnie było to dla mnie trudne, ponieważ w głębi czułem, że muszę dbać o innych i nigdy się nie poddawać. Dlatego ignorowałem wiele oznak, że doświadczam nadmiernego stresu. To był błąd" - pisał wówczas.