Reklama
Rozwiń

Donald Tusk: Nagle odzyskaliśmy poczucie sprawczości

Przywrócimy do kodu genetycznego Polaków szacunek do innego człowieka, do innej religii, innej preferencji seksualnej, innej rasy - powiedział podczas spotkania klubu KO we Wrocławiu Donald Tusk.

Publikacja: 20.06.2023 12:27

Lider PO Donald Tusk

Lider PO Donald Tusk

Foto: PAP/Tomasz Golla

amk

Lider PO podczas spotkania klubu Koalicji Obywatelskiej we Wrocławiu mówił m.in. o wzroście poparcia dla KO w ostatnich sondażach.

- Mamy powód do satysfakcji, mamy też takie poczucie, bardzo ważne w polityce, że mimo iż jesteśmy w opozycji, mimo że to już trwa 8 lat, nagle odzyskaliśmy poczucie sprawczości i ludzie też to doceniają - mówił polityk.

Czytaj więcej

Sondaż. Duże spadki Trzeciej Drogi i Lewicy. KO coraz bliżej PiS

Tusk podkreślił, że nawet w sondażach CBOS, uznawanej za sondażownię sprzyjającą rządzącym, KO "trzeci miesiąc z rzędu ma skok o 4 pkt. proc., a od kwietnia prawie 12 proc.".

Tusk zapowiada przywrócenie kontroli nad granicami RP

W związku z zapowiadanym przez prezesa PiS referendum w sprawie unijnego "paktu migracyjnego", który w rzeczywistości w związku z przyjęciem przez Polskę milionów uchodźców z Ukrainy zwalnia Warszawę z udziału w relokacji migrantów  południa Europy, Tusk zapowiedział przywrócenie "kontroli nad granicami.

Zapowiedział, że po zwycięstwie opozycji przyszły rząd zbuduje "rozsądną , odpowiedzialną, bezpieczną politykę migracyjną", dzięki której Polska będzie krajem otwartym, ale "wpuszczającym wyłącznie tych, których chce wpuścić".

- Będzie to państwo, które znowu w swój kod genetyczny niemalże przywróci szacunek do innego człowieka, do innej religii, innej preferencji seksualnej, innej rasy - mówił lider PO. Dodał, że być może będzie to "najważniejsze zadanie po wyborach".

"Bardzo ciekawy debiut nowego szefostwa kampanii PiS"

Lider PO podczas spotkania klubu Ko we Wrocławiu komentował m.in. zmianę miejsca konwencji programowej Prawa i Sprawiedliwości, która miała się odbyć  Łodzi, w Atlas Arenie.

W związku z deklaracją prezydentki miasta, Hanny Zdanowskiej, o przeznaczeniu pieniędzy za wynajem hali na program in vitro, PiS zmieniło lokalizację wydarzenia.

Czytaj więcej

PiS zmienia miejsce konwencji programowej. Nie chce płacić za in vitro?

Była to pierwsza oficjalnie zakomunikowana informacja nowego szefa sztabu wyborczego Prawa i Sprawiedliwości, Joachima Brudzińskiego.

"Prawo i Sprawiedliwość zawsze jest blisko ludzkich spraw i blisko problemów Polaków. Dlatego odpowiadając na zaproszenie mieszkańców Dolnego Śląska sztab postanowił o zmianie formuły i miejsca naszego sobotniego wydarzenia" - napisał Brudziński.

Tę zmianę skomentował Tusk.

-  To jest w ogóle bardzo ciekawy debiut nowego szefostwa kampanii  PiS  – obrazić równocześnie i Dolny Śląsk i Łódź. Powiedzieć na początek swojej pracy, że w Łodzi nie będzie spotkania, bo oni chcą być blisko ludzkich spraw - mówił lider PO. - Nie wiem jak się łodzianie w tym momencie poczuli.  I powiedzieć chyba coś jeszcze bardziej prowokacyjnego, że tu, na Dolnym Śląsku oni się czują jak u siebie w domu.

Polityka
Sondaż: Wiemy, jak Polacy oceniają wybór Adama Szłapki na rzecznika rządu
Polityka
Adam Szłapka: Polska za rządów Donalda Tuska nie wyśle żołnierzy do walki na Ukrainie
Polityka
Prezes UOKiK na balu u żony Rafała Brzoski. Twierdzi, że był tam tylko służbowo
Polityka
PSL chce znieść limit dwóch kadencji w samorządach. Czy taki projekt ma szanse?
Polityka
Sondaż: Czy wybory prezydenckie mogły być sfałszowane? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Jarosław Kaczyński ponownie prezesem PiS