Tusk zaatakowany jajkiem. Szef klubu PiS: Ta sytuacja powinna dać mu do myślenia

- Ta sytuacja powinna dać mu do myślenia nad kolejnymi słowami, które będzie wypowiadał w przyszłości - ocenił Krzysztof Sobolewski, szef sejmowego klubu PiS, komentując incydent na spotkaniu Donalda Tuska z sympatykami w Białej Podlaskiej.

Publikacja: 18.04.2023 07:59

Tusk zaatakowany jajkiem. Szef klubu PiS: Ta sytuacja powinna dać mu do myślenia

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Poniedziałkowe spotkanie Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Białej Podlaskiej rozpoczęło się od incydentów. Najpierw młodzieżówka Solidarnej Polski przypomniała przewodniczącemu PO jego pracę w Brukseli. Później, kiedy liderzy Platformy wchodzili na salę, ktoś w ich stronę rzucił jajkiem. Trafiony został ochroniarz Tuska.

- Prekampania, która w tej chwili trwa, jest oczywiście już nacechowana dużą dawką emocji i te emocje będą rosły - komentował w Polskim Radiu 24 Krzysztof Sobolewski. - Takie zachowania są nieakceptowane i z naszej strony potępiane - zaznaczył.

- Każdy ma prawo do tego, żeby swobodnie na spotkaniach z Polakami rozmawiać o tym, czego oczekują, jakie mają w tej chwili problemy. I nie powinno być takich sytuacji - dodał szef klubu Prawa i Sprawiedliwości. Jednocześnie przekonywał, że politycy PiS z takimi sytuacjami spotykają się od ponad roku, między innymi na spotkaniach z prezesem partii Jarosławem Kaczyńskim.

Czytaj więcej

Tusk przedstawił szefową sztabu Koalicji Obywatelskiej

- Tutaj jest to wynikiem po części też tego, o czym mówi od powrotu z Brukseli Donald Tusk, który te emocje negatywne podkręca, który – można powiedzieć – że szczuje w kierunku rządzących i nie nazwałbym tego tym, że kto sieje wiatr, zbiera burzę. Po prostu ta sytuacja powinna dać mu do myślenia nad kolejnymi słowami, które będzie wypowiadał w przyszłości - mówił Sobolewski.

Podczas spotkania w Białej Podlaskiej Tusk ogłosił start kampanii wyborczej oraz przedstawił szefową sztabu KO. Została nią Wioletta Paprocka-Ślusarska.

Poniedziałkowe spotkanie Donalda Tuska i Rafała Trzaskowskiego z mieszkańcami Białej Podlaskiej rozpoczęło się od incydentów. Najpierw młodzieżówka Solidarnej Polski przypomniała przewodniczącemu PO jego pracę w Brukseli. Później, kiedy liderzy Platformy wchodzili na salę, ktoś w ich stronę rzucił jajkiem. Trafiony został ochroniarz Tuska.

- Prekampania, która w tej chwili trwa, jest oczywiście już nacechowana dużą dawką emocji i te emocje będą rosły - komentował w Polskim Radiu 24 Krzysztof Sobolewski. - Takie zachowania są nieakceptowane i z naszej strony potępiane - zaznaczył.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Horała o Kamińskim: To że się zdenerwował nie znaczy, że nadużył alkoholu
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Sondaż: "Mieszkanie na Start"? Polacy woleliby tanie mieszkania na wynajem
Polityka
Spór o pieniądze w Sejmie. Kancelaria domaga się podwyżek
Polityka
Warszawa stolicą odsieczy dla Ukrainy. Europa się zmobilizowała
Polityka
Młodzi samorządowcy z szansami na nowe otwarcie