Reklama

Rusłan Szoszyn: Łukaszenko skazałby nawet papieża

Pokojowa Nagroda Nobla dla reżimu nie ma najmniejszego znaczenia. Dyktator już od dawna nie dba o własny wizerunek.

Publikacja: 03.03.2023 22:04

Aleksander Łukaszenko

Aleksander Łukaszenko

Foto: PAP/EPA, VLADIMIR ASTAPKOVICH/SPUTNIK/KREMLIN POOL / POOL

Nie mam wątpliwości co do tego, że gdyby Białorusin został głową Kościoła i tak jak niegdyś Jan Paweł II troszczył się o przyszłość swojej ojczyzny, zostałby skazany przez sąd w Mińsku na wiele lat łagrów. Chociażby zaocznie. Za "ekstremizm", "nawoływanie do nienawiści" i "działalność wywrotową". Zresztą w 2020 roku ówczesnego zwierzchnika białoruskich katolików Tadeusza Kondrusiewicza Łukaszenko nie wpuszczał do własnego kraju, arcybiskup musiał koczować przez kilka miesięcy w okolicy polsko-białoruskiej granicy, przygarnięty gościnnie w jednej z polskich parafii. Już wtedy urzędujący od 1994 roku dyktator udowodnił, że na Białorusi nie ma ludzi nietykalnych. Każdy, kto głośno mówi i stanowi zagrożenie dla jego władzy, zostanie wyeliminowany.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Czy Francja jest na progu rewolucji?
Polityka
Sprawa rosyjskich dronów. Rutte z apelem do Putina. „Przestań, jesteśmy gotowi”
Polityka
BRICS - Antyamerykanizm bez przekonania
Polityka
Kryzys polityczny w Japonii. A rola kraju w świecie maleje. Japoński analityk: To przygnębiające
Polityka
Emmanuel Macron ogłosił nazwisko kolejnego premiera
Reklama
Reklama