Rosyjska gimnastyczka artystyczna Alina Kabajewa, złota medalistka z igrzysk olimpijskich w Atenach (2004), od lat jest na celowniku rosyjskich mediów. Nie z powodu osiągnięć w sporcie, lecz związków z Władimirem Putinem. Z prezydentem Rosji, jak twierdzą niezależne media, ma już trójkę dzieci. Tym razem dziennikarze śledczy z portalu proekt.media prześwietlili majątek gimnastyczki. I ustalili, że rosyjski przywódca zafundował jej największy apartament w Rosji. Transakcja miała się odbyć za pośrednictwem spółki cypryjskiej, zarejestrowanej w raju podatkowym.

Chodzi o apartament o powierzchni 2600 m² na brzegu Morza Czarnego w Soczi. Znajduje się na terenie luksusowego osiedla Park Królewski. Apartament ma dziedziniec, lotnisko dla helikoptera, basen i salę kinową. Został zaprojektowany przez znanego rosyjskiego projektanta Walentina Judaszkina. W 2021 roku media branżowe uznały, że jest to największy apartament w Federacji Rosyjskiej.

Czytaj więcej

UE nałoży sankcję na Alinę Kabajewą? Bloomberg dotarł do dokumentów

To niejedyna nieruchomość ulubienicy Putina, do jakiej dotarli dziennikarze. Według proekt.media 800 metrów od prezydenckiej rezydencji w miejscowości Wałdaj (400 kilometrów na północ od Moskwy) dla Kabajewej zbudowano drewnianą willę o powierzchni 1200 m² w starorosyjskim stylu.

Gimnastyczka dojeżdża tam specjalnie wybudowaną dla Putina linią kolejową. Została ukryta i jest niedostępna dla przeciętnych Rosjan. Z odrębnej kolei korzysta też gospodarz Kremla, gdy odwiedza swoją rezydencję na brzegu uroczego wałdajskiego jeziora. Oficjalnie wybudowany obok dom należy do spółki przyjaciela Putina, Jurija Kowalczuka, ale dziennikarze przekonują, że postawiono go wyłącznie na potrzeby gimnastyczki. Z informacji tych wynika, że koszt znalezionych przez dziennikarzy w Rosji nieruchomości Kabajewej wynosi blisko 120 mln dol.