- Nasz naród stoi na krawędzi tego, czy może utrzymać swoje funkcje społeczne - powiedział Fumio Kishida w przemówieniu programowym na otwarciu tegorocznej sesji parlamentarnej.

- Jeśli chodzi o politykę dotycząca narodzin i wychowywania dzieci - to teraz albo nigdy - podkreślił szef japońskiego rządu. - To kwestia, która po prostu nie może dłużej czekać - dodał.

Czytaj więcej

Prof. Steve Tsang: Chiny nie będą mieć więcej dzieci

Premier Japonii zapowiedział, że do czerwca przedstawi plany podwojenia wydatków na politykę prorodzinną i że w kwietniu utworzona zostanie agencja rządowa, która zajmie się tą kwestią.

Jak wynika z najnowszych dostępnych danych, w 2021 r. w Japonii odnotowano rekordowo niską liczbę urodzeń, co pociągnęło za sobą największy w historii tego kraju naturalny spadek liczby ludności.