Solidarna Polska: Premier obiecał weto ws. podniesienia polskiej składki do UE

- KPO to jest kredyt, który ma cechy lichwy - mówił na konferencji prasowej minister-członek Rady Ministrów Michał Wójcik, wiceprezes Solidarnej Polski.

Publikacja: 29.12.2022 12:26

Michał Wójcik i Janusz Kowalski

Michał Wójcik i Janusz Kowalski

Foto: Facebook

- UE nie ma swoich pieniędzy. Te pieniądze zostaną pokryte z różnych źródeł. To jest kredyt, który ma cechy lichwy. Nie odnoszę się do tego czy te pieniądze są potrzebne czy nie. Ale Polacy muszą wiedzieć, przed podjęciem decyzji, o jakich pieniądzach rozmawiamy - mówił Wójcik na konferencji dotyczącej środków, jakie Polska miałaby uzyskać z tytułu KPO. 

Polska ma otrzymać z unijnego Funduszu Odbudowy 23,9 mld euro w formie bezzwrotnych grantów i 11,5 mld euro w formie nisko oprocentowanych pożyczek.

Czytaj więcej

Polska polityka w 2022 roku w cieniu wojny na Ukrainie

- Nie można mówić Polakom, że część tych pieniędzy to darmowe pieniądze. Oni są w bardzo daleko idącym błędzie - przekonywał wiceprezes Solidarnej Polski nawiązując do faktu, że środki na Fundusz Odbudowy pochodzą m.in. ze zobowiązań zaciągniętych przez Unię Europejską.

- 23 grudnia pan minister Zbigniew Ziobro spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim, w czasie pięciogodzinnej, eksperckiej, bardzo merytorycznej dyskusji, większość naszych danych i obaw została potwierdzona - mówił z kolei Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa.

- Informowanie, że 23.9 mld euro to bezpłatna darowizna UE, to hiperkłamstwo XXI wieku. Polsce została podniesiona składka w UE i wprowadzony został podatek od plastiku - kontynuował. 

To jest jedna wielka niemiecka manipulacja

Janusz Kowalski, wiceminister rolnictwa

- Za 23 mld euro części dotacyjnej KPO, Polska do 2058 r., z tytułu podniesionej w 2020 r. składki członkowskiej, zapłaci 19,5 mld euro, do tego dochodzi podatek od plastiku, który wyniesie 5-6 mld euro - wyliczał Kowalski. 

- Każdy polityk, chociażby Szymon Hołownia, który wprowadza Polaków w błąd, że jest to darowizna, który będzie powtarzał to kłamstwo, będzie wprowadzał w błąd opinię publiczną - dodał wiceminister rolnictwa.

Kowalski stwierdził jednocześnie, że na spotkaniu Morawieckiego z Ziobrą "padła ważna deklaracja premiera" w kwestii postawienia "polskiego twardego weta" wobec planów podniesienia polskiej składki członkowskiej o 6,5 mld zł rocznie w celu spłaty części dotacyjnej KPO". Jak mówił podniesienie tej składki oznaczałoby, że "za 107-110 mld zł, tylko z tytułu wyższej składki, do 2058 r. Polska musiałaby zapłacić ponad 300 mld zł".

- To jest jedna wielka niemiecka manipulacja - podsumował Kowalski.

Tymczasem premier Mateusz Morawiecki napisał w czwartek na Twitterze, że "spór z KE musi zostać zakończony", a "środki z KPO oznaczają więcej pieniędzy na polską armię".

- UE nie ma swoich pieniędzy. Te pieniądze zostaną pokryte z różnych źródeł. To jest kredyt, który ma cechy lichwy. Nie odnoszę się do tego czy te pieniądze są potrzebne czy nie. Ale Polacy muszą wiedzieć, przed podjęciem decyzji, o jakich pieniądzach rozmawiamy - mówił Wójcik na konferencji dotyczącej środków, jakie Polska miałaby uzyskać z tytułu KPO. 

Polska ma otrzymać z unijnego Funduszu Odbudowy 23,9 mld euro w formie bezzwrotnych grantów i 11,5 mld euro w formie nisko oprocentowanych pożyczek.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory samorządowe 2024: Gdzie odbędzie się II tura? Kraków, Poznań i Wrocław znów będą głosować
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Koniec epoki Leszka Millera. Nie znajdzie się na listach do europarlamentu
Polityka
Polexit. Bryłka: Zagłosowałabym za wyjściem Polski z UE
Polityka
"To nie jest prawda". Bosak odpowiada na zarzut ambasadora Izraela
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kto wygra w Krakowie? Nowy sondaż wskazuje na rolę wyborców PiS