Albanese poinformował, że analiza przeprowadzona przez kancelarię premiera wykazała, że Morrison przejął kompetencje ministrów zdrowia i finansów w marcu 2020 roku, ministra spraw wewnętrznych i skarbu w maju 2021 roku oraz ministra zasobów w kwietniu 2021 roku.
- To całkowicie nadzwyczajna sytuacja, że było to utrzymywane w sekrecie przed Australijczykami przez rząd Morrisona - stwierdził Albanese.
Obecny premier czeka obecnie na opinię prawną w tej sprawie od radcy prawnego.
Czytaj więcej
W poniedziałek Anthony Albanese, lider Australijskiej Partii Pracy, został zaprzysiężony na 31. premiera Australii. Albanese zapowiedział, że jego rząd zajmie się kwestią walki ze zmianami klimatycznymi, a także rosnącymi kosztami życia i nierównościami społecznymi.
Albanese podkreślił, że podchodzi krytycznie do działań rządu Morrisona, który pozwolił na centralizację władzy w rękach premiera.
- Nie mogę pojąć, w jaki sposób ten rząd działał... (Morrison) powiedział "jestem premierem Australii i chciałbym również odpowiadać za zdrowie, finanse, skarb, przemysł, naukę, sprawy wewnętrzne i zasoby" - mówił obecny szef rządu.
Była szefowa MSW, Karen Andrews oświadczyła, że nie wiedziała, iż Morrison przyznał sobie jej kompetencje i wezwała byłego premiera do złożenia mandatu parlamentarzysty.
Nie mogę pojąć, w jaki sposób ten rząd działał
Anthony Albanese
- To podważa integralność rządu - stwierdziła Andrews.
Morrison we wtorek odpierał zarzuty dotyczące przyznawania sobie nadzwyczajnych kompetencji w czasie pandemii COVID-19, twierdząc, że był to "nadzwyczajny czas", a koncentracja władzy w jego rękach miała służyć bezpieczeństwu.
Morrison stracił stanowisko w maju, w wyniku przegranych przez jego Partię Liberalną wyborów parlamentarnych.
W rozmowie z radiem 2GB były premier przekonywał, że nie informował publicznie o rozszerzaniu kompetencji, ponieważ były to jedynie działania zabezpieczające. Zapewnił też, że nie korzystał z przyznanych sobie kompetencji należących do resortów zdrowia i finansów. Ubolewał też, że nie poinformował ministra finansów, że jego rola w rządzie została "zdublowana" przez przyznanie premierowi kompetencji szefa resortu finansów.