Afera mailowa: Dziennikarze na telefon w prorządowych mediach

W internecie pojawiły się nowe maile, które mają pochodzić ze skrzynki szefa KPRM Michała Dworczyka. Wynika z nich, że pod koniec 2019 roku współpracownicy premiera dzwonili do dziennikarzy, by promowali w swoich mediach konkretne wypowiedzi Morawieckiego.

Publikacja: 28.07.2022 19:02

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Mateusz Marek

17 grudnia 2019 roku premier Mateusz Morawiecki miał w wiadomości wysłanej do swoich współpracowników napisać, że otrzymał sygnały w sprawie swojej wypowiedzi dotyczącej sądów. 

"Mam parę sygnałów, że ta moja wypowiedź do Kamer po konferencji prasowej - ws. sądów była bardzo krótka i klarowna zarazem i że warto ją grzać w postaci setek i promocji w różnych miejscach. Czy moglibyście tu i ówdzie to roz reklamować?" - miał napisać szef rządu.

W odpowiedzi jeden z jego współpracowników, Mariusz Chłopik miał napisać: "Jest i idzie szeroko. Szczególnie do naszego elektoratu".

Czytaj więcej

Afera mailowa: Szefowa CBOS potwierdza. Brała udział w spotkaniach z Dworczykiem

W kolejnej wiadomości Chłopika czytamy: "Pereira, Trzmiel, Sakiewicz -> obdzwonieni Karnowski ->zaraz się widzę"

Z wiadomości wynika, że Chłopik kontaktował się w tej sprawie z szefem portalu TVP Info Samuelem Pereirą, dziennikarzem TVP Antonim Trzmielem, redaktorem naczelnym "Gazety Polskiej" Tomaszem Sakiewiczem i redakcją tygodnika "Sieci", który należy do braci, Jacka i Michała Karnowskich. 

W mailach, które mają pochodzić ze skrzynki Dworczyka padało również nazwisko innej dziennikarki TVP, Dominiki Ćosić. Korespondentka TVP w Brukseli miała doradzać premierowi m.in. w sprawie reakcji na spot opozycji.

17 grudnia 2019 roku premier Mateusz Morawiecki miał w wiadomości wysłanej do swoich współpracowników napisać, że otrzymał sygnały w sprawie swojej wypowiedzi dotyczącej sądów. 

"Mam parę sygnałów, że ta moja wypowiedź do Kamer po konferencji prasowej - ws. sądów była bardzo krótka i klarowna zarazem i że warto ją grzać w postaci setek i promocji w różnych miejscach. Czy moglibyście tu i ówdzie to roz reklamować?" - miał napisać szef rządu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego