Reklama

Kik: Pierwsza część prezydentury to sprzątanie terenu po PO

Kazimierz Kik ocenił w programie "Rzeczpospolita od rana" w Polsat News, że Andrzej Duda dopiero w drugiej części prezydentury pokaże, na co go stać. - Pierwsza część prezydentury to sprzątanie terenu po PO - przyznał politolog.

Aktualizacja: 29.05.2016 12:22 Publikacja: 29.05.2016 12:15

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Kazimierz Kik przyznał, że Andrzej Duda jest przedstawicielem formacji, która rządzi w Polsce. - Nie może wyrazić braku lojalności wobec tej formacji. Ona rozpoczęła proces zmian w Polsce - powiedział politolog. - Prezydent jest trochę więźniem okoliczności, czyli sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego - dodał.

W ocenie Kazimierza Kika, Andrzej Duda w drugiej części prezydentury pokaże, na co go stać. - Pierwsza część prezydentury to sprzątanie terenu po PO - ocenił.

Ksiądz Henryk Zieliński z tygodnika "Idziemy" przyznał, że podsumowaniem roku prezydentury Andrzeja Dudy są wyniki ostatnich sondaży. Przytoczył badanie OBOP na zlecenie tygodnika "W Sieci", według którego prezydent ma blisko 60-procentowe poparcie.

- Pozytywnie odbieram aktywność zagraniczną prezydenta, m.in. w kwestii bezpieczeństwa Polski w kontekście szczytu NATO - powiedział ksiądz Zieliński. - Nasz prezydent potrafi za granicą czy w Polsce stanąć i wypowiedzieć sensowne przemówienie, bez kartki. Mówić różnymi językami, czym wyrywa Polskę z kompleksów - dodał.

W ocenie księdza Zielińskiego, atutem prezydenta jest też jego żona. - To są kryteria na wykwalifikowanego asystenta PiS, ale nie na przywódcę państwa - odpowiedział Dariusz Duma, psycholog biznesu i spraw publicznych. Zwrócił uwagę na to, że w kapitułach Orderu Orła Białego i Virtuti Militari nie ma nikogo oprócz prezydenta.

Reklama
Reklama

Dariusz Duma przypomniał też słowa Andrzeja Dudy o tym, że będzie "prezydentem wszystkich Polaków". - Nie usłyszałem od prezydenta przez cały rok, oprócz 10 kwietnia, gdy odważył się powiedzieć o pojednaniu i wybaczeniu, słów świadczących o tym, że jest prezydentem wszystkich Polaków. Proszę pokazać jedną aktywność, w której prezydent powiedział: "PiS-ie kochany, zmieńmy trochę styl" - ocenił Dariusz Duma.

Kazimierz Kik odpowiedział, że nie byłoby korzystnie, "gdyby prezydent teraz wybił się na niepodległość i okazałoby się, że przez niego PiS nie mógłby sprawować władzy, bo by się wewnętrznie podzielił". - Lider, który pozwala się uwięzić okolicznościom, nie jest dobrym liderem - powiedział Dariusz Duma. - Lider, który nie uwzględnia okoliczności, też nie jest liderem - odpowiedział Kazimierz Kik.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Okrągły Stół znika z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: Dziś skończył się w Polsce postkomunizm
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama