Reklama
Rozwiń

Karczewski: Nie pomógłbym zgwałconej 12-latce

- Ja też podpisałem klauzulę sumienia i gdyby przyszła do mnie kobieta mająca prawo do legalnej aborcji, to bym jej nie powiedział, gdzie może zostać przeprowadzony zabieg. Dlatego, że podpisałem klauzulę sumienia i dlatego, że nie wiem, gdzie się przeprowadza takie zabiegi – powiedział Stanisław Karczewski w rozmowie Radia Zet.

Aktualizacja: 31.05.2016 17:35 Publikacja: 31.05.2016 10:24

Stanisław Karczewski

Stanisław Karczewski

Foto: rp.pl

Olejnik przytoczyła wywiad z marszałkiem Karczewskim, w którym powiedział, że "nie można przymusić kobiet zgwałconych do rodzenia dzieci". Marszałek potwierdził, że oczywiście "nie można przymuszać, dlaczego mamy przymuszać".

Marszałek Senatu zadeklarował też, że jako minister nie pomógłby zgwałconej 12-latce, która była prześladowana przez działaczy pro-life, którzy uniemożliwiali jej przeprowadzenie legalnej zabiegu aborcji po gwałcie. W sprawę zaangażowała się wówczas minister zdrowia Ewa Kopacz, która osobiście dopilnowała, aby nastolatka usunęła ciążę. – To nie jest rola ministra zdrowia – stwierdził Karczewski.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?
Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim