PGNiG otrzymało z Rosji informację o wstrzymaniu od środy dostaw błękitnego paliwa gazociągiem jamalskim. Powodem miało być odrzucenie przez spółkę płatności w rublach rosyjskich. PGNiG podkreśla, że nie ma formalnych podstaw do wstrzymania dostaw gazu w ramach kontraktu jamalskiego, ponieważ spółka nie posiada żadnych wymagalnych zaległości wobec Gazpromu.
Dostawy do Bułgarii również mają zostać wznowione dopiero wtedy, gdy Sofia zapłaci za dostawy gazu w rublach.
Czytaj więcej
Polska odmówiła płatności za błękitne paliwo w rublach zamiast w dolarach. W odwecie Kreml zakręca kurek. Po Polsce Gazprom także zapowiedział, że dostawy gazu przestaną płynąć także do Bułgarii.
Szef MSZ Węgier Peter Szijjarto poinformował, że dostawy do kraju odbywają się bez zakłóceń.
- Chcę zapewnić wszystkich, że niedostarczenie dostaw gazu do Bułgarii nie oznacza wstrzymania dostaw tranzytowych przez Bułgarię - powiedział szef węgierskiej dyplomacji.